Trwa ładowanie...
d4h5dac
nbp
21-04-2010 07:40

W najbliższych dniach nie będzie kandydata do NBP

Ekspertyzy prawników będą później, niż zapowiadał marszałek Sejmu, dlatego decyzja, czy następca Sławomira Skrzypka jest potrzebny szybko, odwlecze się.

d4h5dac
d4h5dac

W przyszłym tygodniu możemy poznać decyzję Bronisława Komorowskiego, marszałka Sejmu pełniącego obowiązki prezydenta, w sprawie ewentualnego wyznaczenia kandydata na stanowisko prezesa Narodowego Banku Polskiego.

Ekspertyzy dla marszałka

– Czekamy na ekspertyzy prawne. Powinny one wpłynąć do końca tygodnia. Marszałek mówił, że podejmie decyzję po zapoznaniu się z ekspertyzami, co oznacza, że prawdopodobnie nastąpi to w przyszłym tygodniu – powiedział, cytowany przez Reutera, Jerzy Smoliński, rzecznik Komorowskiego. Kilka dni temu, gdy marszałek poinformował o zamówieniu prognoz, zapowiadał, że dostanie je na początku tego tygodnia.

Ekspertyzy mają wyjaśnić, czy istnieje potrzeba szybkiego powołania nowego szefa banku centralnego w miejsce Sławomira Skrzypka, który zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia. Prezes Narodowego Banku Polskiego jest jedyną osobą, która może zwoływać posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Pod nieobecność prezesa zastępuje go pierwszy wiceprezes. Obecnie funkcję szefa banku sprawuje Piotr Wiesiołek.

Nie trzeba przyspieszać

Zgodnie z opinią prawną zamówioną przez NBP, w takiej sytuacji jak obecnie wiceprezes przejmuje wszystkie kompetencje prezesa, w tym prawo do zwoływania posiedzeń RPP i przewodniczenia jej obradom. Pytany wczoraj o konieczność szybkiego wyboru prezesa NBP Adam Glapiński, członek RPP, odpowiedział: – Mamy ekspertyzy prawne, które mówią, że nie ma żadnych powodów, żeby ten proces przyspieszać.

d4h5dac

Nie wszyscy jednak zgadzają się z opinią, że wiceprezes może przejąć kompetencje prezesa NBP. – Wydaje mi się, że zgodnie z prawem pierwszy wiceprezes nie ma prawa zastępować (w RPP – red.) prezesa Narodowego Banku Polskiego, ale taka konkluzja prawna na pewno skomplikowałaby bardzo życie nam wszystkim – przyznał Bogusław Grabowski, członek RPP pierwszej kadencji. W rozmowie z Radiem PIN Grabowski powiedział, że nie dostał propozycji stanowiska szefa NBP, a gdyby ją dostał, toby jej nie przyjął.

Rada o zysku

Wczoraj odbyło się posiedzenie RPP poświęcone sprawie ubiegłorocznego wyniku finansowego NBP. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu” spotkanie rady się nie zakończyło. Nie wiadomo więc, czy zysk banku za 2009 r. wyniósł 4,2 mld zł – jak chce zarząd NBP, czy był bliższy 8 mld zł, jak chciałaby większość członków RPP.

Kwestią sporną są zasady tworzenia rezerwy na ryzyko kursowe. Gdyby zawiązano ją w wysokości, jakiej chciał zarząd NBP jeszcze pod kierownictwem Sławomira Skrzypka, zysk byłby mniejszy.Jego wysokość jest istotna z punktu widzenia dochodów budżetu. 95 proc. wyniku finansowego banku centralnego jest bowiem przekazywane do kasy państwa.

Morawiecki do banku centralnego?

Prezes Banku Zachodniego WBK Mateusz Morawiecki jest brany pod uwagę jako potencjalny kandydat do fotela prezesa Narodowego Banku Polskiego, wynika z informacji „Parkietu”.– Jego nazwisko zaczęło się pojawiać w tym kontekście – mówi nam osoba z kręgów rządowych. Bank Zachodni WBK odmówił komentarza w tej sprawie. W ubiegłotygodniowej ankiecie „Parkietu” osobami najczęściej wymienianymi przez ekonomistów jako odpowiedni kandydaci na nowego szefa NBP byli Dariusz Filar i Andrzej Sławiński, byli członkowie Rady Polityki Pieniężnej, a także Jan Krzysztof Bielecki, do niedawna szef Banku Pekao, a obecnie szef Rady Gospodarczej premiera Donalda Tuska. Morawiecki, który jest także członkiem Rady Gospodarczej, mógłby być kandydatem łączącym interesy Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości. – W obu ugrupowaniach ma zwolenników – mówi nasz rozmówca.

Łukasz Wilkowicz
PARKIET

d4h5dac
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4h5dac