W Polsce przybywa automatów sprzedażowych

Daleko nam do Japonii, w której automaty zaczynają zastępować sklepy. Ale w 2010 r. będziemy mieli do 50 tys. automatów z napojami, słodyczami i przekąskami, o 20 tys. więcej niż w 2007 r.

31.03.2010 12:06

W Polsce szybko rośnie liczba automatów sprzedażowych, zwanych też maszynami vendingowymi. W 2007 r. było ich około 30 tys., rok później 36 tys., a w 2009 r. 40 tys. W tym roku liczba automatów sprzedażowych może dojść do 50 tys. To niewiele w porównaniu z Japonią, w której można już wszystko kupić z automatu, czy choćby z Niemcami, które mają 5 razy tyle automatów.

W Polsce jest jeden automat na 950 osób. W Europie średnio jeden automat przypada na 90 -100 osób, a w Japonii jeden na 20 mieszkańców. Ale u nas liczba automatów rośnie w bardzo szybkim tempie. Nadal będzie się tak działo, gdy przybędzie hoteli, biur i innych budynków. Automaty zaczną się też pojawiać na ulicach. Produkty z automatów mogą zagrażać sprzedaży w sklepach, bo są na ogół nieco tańsze. Nie ma kosztów, bo nie ma sprzedawcy. Obecnie Polacy najczęściej kupują w maszynach vendingowych napoje zimne i gorące. Wydają na nie rocznie ponad 40 mln euro. Pojawiają się też automaty sprzedające ciepłe posiłki, np. pizzę czy frytki. Wkrótce mogą się pojawić maszyny z hot-dogami.

(JS)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)