Obrońca reżimu w przyciasnym mundurze
Milicjant. Współcześnie kojarzony najczęściej z represjami, pałkami, „ścieżkami zdrowia” i stanem wojennym. W pierwszych dekadach PRL-u, zwłaszcza na prowincji, był jednak często zwykłym sąsiadem. Odróżniało go to, że jego dzieci najczęściej nie chodziły na religię. Ubrany w przyciasny mundur, jeździł nyską albo motocyklem WSK.
Czarny piar milicjantów i coraz ostrzejsze dowcipy na ich temat zaczęły się pojawiać wraz z krzepnięciem polskiej opozycji. W latach 80. przedstawiciel tego zawodu był już najczęściej postrzegany jako obrońca reżimu. Dziś milicjanta można spotkać w Rosji. Natomiast w Polsce zarobki współczesnych policjantów wynoszą średnio 3 tys. zł.