W tym rankingu Warszawa przegrywa z małą wsią
Nie miasto a wieś najbogatsza
Z najnowszego rankingu najbogatszych samorządów w Polsce wynika, że to nie Warszawa, a niewielka, pięciotysięczna gmina wiejska w województwie łódzkim, jest najzamożniejszym samorządem w naszym kraju. Co więcej, stolicę dyskwalifikuje siedem innych gmin.
Ranking najbogatszych samorządów, jak co roku, opracowało pismo samorządu terytorialnego "Wspólnota". Jego autorzy przy obliczeniach wzięli pod uwagę dochody samorządów, pomijając m.in. janosikowe czy wpływy z dotacji celowych, które zwłaszcza w okresie intensywnego korzystania z funduszy unijnych, mają chwilowy, ale bardzo silny wpływ na wielkość dochodów.
Skorygowane w ten sposób dochody podzielili przez liczbę ludności każdej jednostki samorządowej i w ten sposób powstał ranking "Bogactwo samorządów". Wynika z niego, że nie wielkość miejscowości czy znaczenie na administracyjnej mapie Polski, ale sąsiedztwo dużego zakładu przemysłowego, kopalni, elektrowni lub huty, w największym stopniu decyduje o poziomie zamożności mieszkańców danego samorządu.
Zobaczcie, która gmina zasłużyła na miano najbogatszej i dlaczego Warszawa nie jest numerem 1.
Kleszczów
Od lat najbogatszym samorządem jest gmina wiejska w województwie łódzkim, gdzie dochody na głowę mieszkańca przekraczają 38 tys. zł. To ponad pięciokrotnie więcej niż wynosi zamożność per capita stolicy Polski. W czym tkwi sekret?
Swoją zamożność Kleszczów zawdzięcza sąsiedztwu elektrowni i kopalni Bełchatów, która regularnie wpłaca do samorządowej kasy podatki i opłaty eksploatacyjne.
Z dobrodziejstw sąsiedztwa PGE korzysta zresztą więcej gmin na tym terenie. Wśród najbogatszych gmin wiejskich znalazła się również niespełna pięciotysięczna Rząśnia, w której zamożność na głowę mieszkańca wynosi aż 8,2 tys zł. To trzecia, najzamożniejsza gmina wiejska w kraju.
Jednak zamożność gminy może stać się dla niej zagrożeniem. Kilka tygodni temu posłanka PiS Marta Janowska zaproponowała okrojenie gminy Kleszczów i oddanie części najbardziej uprzemysłowionych terenów biedniejszym sąsiadom
Nadmorskie kurorty
Nie tylko sąsiedztwo zakładu przemysłowego jest złotodajne. Wysoko w zestawieniu najzamożniejszych samorządów znalazły się również gminy turystyczne - Rewal (25,5 tys. zł na mieszkańca), Dziwnów (9,5 tys. zł na mieszkańca), Krynica Morska (8,7 tys. zł na mieszkańca), Ustronie Morskie (8,1 tys. zł na mieszkańca) czy Mielno ( 7,7 tys. zł per capita).
W przypadku nadmorskich wsi, na zamożność tych niewielkich samorządów wpływa przede wszystkim właśnie turystyka, która zapewnia znaczne wpływy do budżetu gmin. Dochody te z kolei dzielone są przez niewielką liczbę mieszkańców każdej z tych miejscowości, co przekłada się na dużą zamożność per capita każdego z tych samorządów.
Kobierzyce
Kolejne małe miasto, które pod względem zamożności liczonej na mieszkańca, bije stolicę to Kobierzyce. Dochód per capita kilkunastotysięcznej miejscowości przekracza 7,4 tys. zł!
Co ciekawe, gmina ta nie czerpie swojego bogactwa ani z turystyki, jak wcześniejsze kurorty nadmorskie, ani z bliskości przemysłowych zakładów, hut czy kopalń.
Źródłem jej dochodów są drogi, które przebiegają przez jej teren. To w Kobierzycach krzyżują się krajowa 8 oraz autostrada A4, co przyciąga biznes do tego miejsca.
W Kobierzycach i okolicy są więc sklepy Makro, Tesco, Obi, Ikea czy Electro World. Znajdują się tu także parki technologiczne ProLogis i Panattoni. A także fabryki telewizorów LG czy Toshiba.
Warszawa
Dopiero na siódmym miejscu najzamożniejszych samorządów, nie różnicując ich ze względu na wielkość i status, znalazła się Warszawa. Stolica została wyprzedzona nie tylko przez wsie, które mają szczęście leżeć nad morzem i czerpać zyski z turystyki, ale także przez Kleszczów czy Kobierzyce.
Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę wyłącznie zamożność miast dużych, wojewódzkich, wówczas Warszawa z dochodem w wysokości ponad 7,1 tys. zł na mieszkańca, nie ma sobie równych. Niezmiennie od 2001 roku jest pierwsza w tej kategorii.
Jak wyliczają autorzy zestawienia, Warszawa uzyskuje dochody z 93 źródeł. Najważniejsze są jednak dochody własne, czyli udział w podatkach wspólnych z budżetem państwa, tj. PIT i CIT (w 2017 r. wpływy z PIT to 4,9 mld zł), wpływy z podatków i opłat lokalnych (1,2 mld zł z podatku od nieruchomości), podatków od czynności cywilnoprawnych.
Suchy Las
Ciekawym przypadkiem w zestawieniu najzamożniejszych samorządów jest Suchy Las. Wielkopolska gmina może pochwalić się dochodem na mieszańca przekraczającym 7 tys. zł.
W przeciwieństwie do wcześniej opisanych gmin źródłem jej bogactwa nie są jednak surowca, czy wielkie zakłady przemysłowe zlokalizowane na jej terenie, ale... wojsko.
W Suchym Lesie znajduje się bowiem wielki poligon, który zajmuje aż 2/3 powierzchni miejscowości. Pieniądze od żołnierzy są głównym źródłem dochodu tej kilkutysięcznej gminy.
Polkowice
Nieco ponad 27 tys. mieszkańców i dochód na każdego przekraczający 6,9 tys. zł. To Polkowice, które swoją zamożność zawdzięczają kopalni.
W gminie swoje zakłady prowadzi KGHM i sumiennie rok do roku odprowadza niemałe podatki i innego rodzaju opłaty do budżetu
polkowickiego samorządu.
Dzięki tej symbiozie Polkowice niezmiennie od siedemnastu lat są najbardziej zamożnym miastem powiatowym w Polsce.
Sopot
Podobnie jak Warszawa od lat króluje w kategorii najbogatszych miast wojewódzkich a Polkowice w kategorii miast powiatowych, tak samo Sopot jest liderem w gronie miast na prawach powiatu.
W tym nadmorskim kurorcie dochód na mieszkańca wynosi ponad 6,8 tys. zł. Budżet miasta przy tym opiera się głównie na dochodach własnych
Dzięki temu Sopot jest od 2001 r. liderem w zestawieniu najzamożniejszych polskich miast na prawach powiatu.
Komprachcice
O ile od lat czołówka najzamożniejszych gmin nie zmienia się znacząco, o tyle w tym roku do ciekawych przetasowań doszło w dole tabeli.
Dobrzeń Wielki z 16. pozycji wśród gmin wiejskich w 2016 roku spadł na jedno z ostatnich – 1537. miejsc. Zamożność per capita w tej kilkunastotysięcznej, opolskiej miejscowości wynosi nieco ponad 2,2 tys. zł.
Niewiele mniej dramatyczny spadek (z 752. na 1510. miejsce) zaliczyła inna gmina – Dąbrowa z dochodem w wysokości 2,3 tys. zł na mieszkańca.
Komprachcice – już wcześniej niezbyt zamożne – zajęły tym razem z zamożnością w wysokości 1,9 tys. zł na mieszkańca ostatnie miejsce, zyskując miano najuboższej gminy w całym kraju.
To efekt aneksji części terytoriów tych samorządów przez Opole, przez co gminy utraciły też część dochodów.