Wakacyjne klimaty
Powrót inwestorów na warszawski parkiet po długim weekendzie okazał się nie do końca udany z racji wciąż niskich obrotów oraz faktu kontynuacji, od samego startu poniedziałkowych notowań, piątkowej korekty. Przy braku impulsów w postaci danych makro to plotki o możliwej dymisji ministra finansów oraz osłabienie zachodnioeuropejskich giełd spowodowało przejęcie inicjatywy niemal na cały dzień przez stronę podażową.
Zadanie sprzedającym znacząco ułatwiła sama strona popytowa, która wykazała od początku sporą bierność. W efekcie na wyraźnych minusach obok WIG oraz WIG20 znalazły się jeszcze przed południem również niezatapialne ostatnio mWIG40 i sWIG80. Wejście do gry inwestorów zza oceanu, którzy nie kontynuowali sprzedaży akcji, zdołało zmobilizować popyt w Warszawie na tyle, że ostatecznie skala przeceny na finiszu została wyraźnie ograniczona. WIG oraz WIG20 straciły ostatecznie 0,41 i 0,28 procent zaś mWIG40 spadło 0,53 procent, a sWIG80 stracił 0,43 procent, przy obrotach które na całym rynku wyniosły niewiele więcej niż w piątek bo 630 milionów złotych.
Ton rozpędzającemu się na południe rynkowi tradycyjnie nadawały walory największych spółek. Tym razem podaż zdominowała przede wszystkim akcje silnych ostatnio banków Pekao (-1,4%), BHW (-3,3%), BZWBK (-0,9%) oraz PKO BP (0,2%), które jednak zdołało szczęśliwie odrobić na końcu blisko dwuprocentową poranną przecenę. Sprzedający nie odpuścili także JSW (-3,2%) i GTC (-2,4%). Fatalną passę kontynuowały walory Kernela (-2,9%), najtańsze od początku wakacji. Ponadto na wyróżnienie zasługiwały przeceny takich papierów, jak Eurocash (-2,8%). W porównywalnej dzisiaj grupie spółek, którym udało się oprzeć przecenie znalazły się obok wspomnianego PKO BP między innymi akcje TPSA (2%), Lotosu (1,7%), PGE (0,9%), Bogdanki (0,7%), PKNOrlen (0,6%) oraz PGNiG (0,6%).
Na słabszym dzisiaj szerokim rynku jedną z nielicznych na zielono świecących gwiazd były walory Hawe (15,7%), których kurs przy największych od półtora roku obrotach kwotowany był najwyżej od połowy marca. Powodem takiego skokowego wzrostu zainteresowania okazała się rekomendacja jednego z zagranicznych brokerów, którzy przy rekomendacji „kupuj” wycenili walory na 5,60 zł. Ponadto większe plusy odnotowały dzisiaj kursy między innymi Komputronika (6%), Kruszwicy (3,8%), Echo (3%) oraz MNI (3%). Z kolei kiepskie wyniki za pierwsze półrocze załamały notowania Relpolu (-20%),
który znacząco pogorszył zarówno przychody ze sprzedaży, jak i zyski. Innymi przegranymi dzisiejszych notowań w dość sporym gronie były akcje Mostostalu Warszawa (-7,9%), PBG (-8,5%), Groclinu (-7%), Cognora (-9%) oraz Rafako (-5,5%).
Po ostatniej fali wzrostowej naszych indeksów i ustanowieniu przez nie nowych lokalnych szczytów chęć realizacji zysków i wyprowadzenia ruchu korekcyjnego nie może być niespodzianką. Tak też się stało w dniu dzisiejszym, kiedy to wszystkie indeksy traciły drugą sesję z rzędu. Trwająca kilka ostatnich tygodni wspinaczka została przynajmniej na chwilę zatrzymana. Jak na razie trudno ocenić zasięg czasowy oraz punktowy trwającego cofnięcia, niemniej jednak jego dalszy przebieg będzie w stanie odpowiedzieć nam na pytanie dotyczące faktycznej kondycji rynku i poszczególnych spółek. Warto zwłaszcza przyglądać się spółkom potwierdzających relatywną siłę na słabszym obecnie parkiecie. Z perspektywy ewentualnych zakupów atrakcyjnie mogą przedstawiać się te, gdzie korekcie kursów nie towarzyszy wzrost obrotów, a popyt szuka okazji do tańszych zakupów, korzystając z każdej nadarzającej się poprawy nastrojów.
Zestawienie dwuletnich maksimów ustanowionych przez WIG i sWIG80 oraz pięcioletnich szczytów przez mWIG40 ze słabiutkim WIG20, który nie potrafi wrócić do poziomów sprzed wakacji, pokazują i dowodzą trwającej na GPW dość selektywnej, letniej hossy. Jej losy zaczynają zbliżać się do przełomowego momentu z jednej strony z racji nabierającej tempa korekty za oceanem, z drugiej - zbliżających się rządowych decyzji do co przyszłości OFE, co zdeterminuje oczywiście przyszłość całej giełdy.
Paweł Kubiak
makler DM BZ WBK S.A.