Wall Street mocno w górę

Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła powrót mocnych wzrostów, a nastroje poprawiły informacje o obniżce stóp procentowych w Japonii oraz dane o aktywności w usługach w Stanach Zjednoczonych.

Wall Street mocno w górę
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

05.10.2010 | aktual.: 06.10.2010 07:19

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,80 proc. do 10 944,49 pkt.

Nasdaq Comp. zwyżkował o 2,36 proc., do 2 399,83 pkt.

Indeks S&P 500 wzrósł o 2,08 proc. i wyniósł na koniec dnia 1 160,73 pkt.

Na wartości zyskiwały spółki ze wszystkich sektorów, ale liderami zwyżek były banki oraz firmy surowcowe i przemysłowe.

Bank centralny Japonii obniżył we wtorek stopy procentowe. Główna stopa procentowa wynosi 0,0-0,10 proc. wobec poprzednich 0,10 proc.

Bank zapewnił, że utrzyma swoją benchmarkową stopę procentową na niemal zerowym poziomie do aż czasu, gdy widoczne stanie się kończenie się okresu deflacji.

Bank zamierza utworzyć fundusz 5 bilionów jenów (60 mld USD) na odkup rządowych papierów i innych aktywów - poinformował BoJ.

Instytut Zarządzania Podażą (ISM) podał, że wskaźnik aktywności w usługach w USA wzrósł w wrześniu i wyniósł 53,2 pkt. Analitycy spodziewali się we wrześniu indeksu na poziomie 52,0 pkt. 50 pkt stanowi granicę pomiędzy rozwojem a spadkiem aktywności w sektorze.

Dobrych nastrojów na rynkach nie była w stanie popsuć informacja o tym, że agencja ratingowa Moody's Investors Service umieściła rating kredytowy Irlandii na liście obserwacyjnej ze wskazaniem negatywnym.

Oznacza to, że rating kredytowy tego kraju może zostać obniżony w najbliższym czasie. Rating kredytowy agencji Moody's dla Irlandii wynosi obecnie Aa2.

Zdaniem analityków, zachęta do kupowania akcji we wtorek mogła również pochodzić ze wskazań analizy technicznej. Robert Pavlik, szef zespołu strategów rynkowych zauważa, że ostatnio chociaż indeksy pospadały, to jednak S&P zdołał utrzymać się powyżej ważnej z powodów psychologicznych bariery 1.130 punktów. Uważa on, że mogło to zachęcić część inwestorów do bardziej odważnego kupowania akcji.

Do kupowania akcji mogła zachęcać też przecena kursu dolara. Z kolei złoto podrożało do rekordowo wysokich poziomów, ponad 1330 dolarów za uncję, a ropa naftowa przekroczyła cenę 82 dolarów za baryłkę.

Drożały akcje czołowych amerykańskich banków, gdyż analitycy JP Morgan są zdania, że pokażą one za trzeci kwartał wyniki lepsze od oczekiwań. Rosły m.in. Wells Fargo, SunTrust Banks i PNC.

Drożały też akcje takich firm, jak Citigroup, Fifth Third Bancorp i Salesforce.com, gdyż analitycy podwyższyli dla nich swoje ceny docelowe.

W górę szły akcje Chevronu, gdyż ten paliwowy koncern zapowiedział rozpoczęcie w czwartym kwartale programu skupu własnych akcji, przeznaczając na to od 500 milionów do 1 miliarda dolarów.

Zwyżkowały akcje Home Depot, ale wzrosty hamowała decyzja Goldman Sachs, który obniżył dla tej spółki rekomendację do "neutralnie" z "kupuj".

Mocno potaniały natomiast papiery sieci damskiej odzieży Talbots, ponieważ zapowiedziała spadek sprzedaży kwartalnej zamiast wcześniej oczekiwanego wzrostu.

Źródło artykułu:PAP
nasdaqdow joneswall street
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)