Wall Street zignorowała zagrożenia

Ani Ukraina, ani Chiny nie spędzają snu z powiek amerykańskim inwestorom, którzy cały czas utrzymują indeksy blisko maksimów. Wczoraj znów oparli się oni wyprzedaży, co sugeruje wzrostowy początek dzisiejszego handlu w Europie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | Andrey Machikhin

Wczorajsza sesja na Wall Street była dowodem na to, że inwestorzy za oceanem nie są gotowi na kolejną korektę. Po fatalnej środowej sesji w Azji i słabej w Europie USA również rozpoczęła od spadków, ale kupujący wykorzystali pierwsze wsparcie, jakim było dolne ograniczenie w kanale wzrostowym, gdzie została wyrysowana świeca dzienna w kształcie młota (pokazująca zdecydowaną reakcję obronną popytu). Tym samym ani Chiny (problemy deweloperów), ani Ukraina nie wystarczyły aby popsuć nastroje w Nowym Jorku. W efekcie wyprzedaż nie była kontynuowana dziś w Azji, mimo kolejnych bardzo niepokojących sygnałów z Chin. Okazało się bowiem, iż wszystkie publikowane figury za luty były słabsze od oczekiwań. Produkcja przemysłowa wzrosła o 8,6% w skali roku, podczas gdy konsensus zakładał +9,5%, dynamika sprzedaży wyniosła 11,8% (konsensus 13,5%), zaś dynamika inwestycji w środki trwałe 17,9% (konsensus 19,4%). Z jednej strony w Chinach pojawiają się głosy nadziei na jakąś formę luzowania polityki przez PBOC, z drugiej
zaś coraz więcej inwestorów poza granicami Chin zdaje sobie sprawę z tego, iż wzrost na poziomie 7,5% może być trudny do osiągnięcia, a chińskie spowolnienie tym razem może być długie. Między innymi dlatego nie należy spodziewać się euforycznej reakcji GPW na nastroje na Wall Street. Doskonale widoczne jest to w notowaniach KGHM, gdzie zalążki hossy zostały w tym miesiącu brutalnie zgniecione, a kurs jest najniżej od połowy 2012 roku i wydaje się, że przy obecnej sytuacji w Chinach, potencjał do jego spadku nie został wyczerpany.

Dziś w USA dane o sprzedaży detalicznej. Publikacja ta będzie dość istotna, gdyż po piątkowych danych z rynku pracy za luty inwestorzy nabrali nadziei, iż po trudnej zimie amerykańska gospodarka zaczyna nabierać tempa. To też jedna z ostatnich istotnych publikacji przed posiedzeniem Fed w marcu. Dane o 13:30, konsensus zakłada wzrost sprzedaży o 0,2% m/m, zaś po wyeliminowaniu środków transportu o 0,1%. Jednocześnie opublikowane zostaną tygodniowe dane o nowych bezrobotnych.

dr Przemysław Kwiecień CFA
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.
www.xtb.pl

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega