Warunkowe przyznanie podwyżek niesatysfakcjonujące

"To wirtualne pieniądze. Nie wiadomo, czy funkcjonariusze je w ogóle dostaną"

Warunkowe przyznanie podwyżek niesatysfakcjonujące

29.01.2012 | aktual.: 29.01.2012 09:20

W piątek Sejm przegłosował wniosek PO przewidujący podwyżki dla służb mundurowych. Pieniądze na wzrost wynagrodzeń (w sumie ponad 76 mln zł) mają pochodzić z rezerwy na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych. Podwyżki nastąpią, jeżeli do tego czasu nie dojdzie do nadzwyczajnych sytuacji, wskutek których pieniądze z tej rezerwy nie zostałyby wykorzystane.

"To wirtualne pieniądze. Nie wiadomo, czy funkcjonariusze je w ogóle dostaną. Decyzja Sejmu nie jest satysfakcjonująca" - ocenił w rozmowie z PAP przewodniczący NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej Mariusz Tyl. - Obiecane dodatkowe 76 mln zł na podwyżki dla pozostałych służ podległych MSW, a także dla więzienników, nie spełniają postulatów służb mundurowych, którzy chcą, aby podwyżki uposażeń zostały wypłacone nie od 1 października, ale wcześniej - dodał.

"To jest rozwiązanie tylko częściowo zadowalające. W dalszym ciągu pozostaje nierówność między funkcjonariuszami poszczególnych służb mundurowych. Będziemy nadal prowadzić konsultacje w tej sprawie, a także porozmawiamy z senatorami. Może uda się jeszcze coś zmienić" - powiedział z kolei PAP przewodniczący NSZZ Pracowników Pożarnictwa Krzysztof Hetman.

Także przewodniczący NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa Wiesław Żurawski krytycznie odnosi się do decyzji Sejmu. "To nie jest rozwiązanie, o które nam chodziło. Nasze postulaty były inne, czyli podwyżki po 300 złotych od 1 lipca, tak jak obiecano to policjantom i żołnierzom. Będzie o to trudno" - powiedział PAP Żurawski. Nie wykluczył on, że jeśli decyzja ws. podwyżek nie będzie dla funkcjonariuszy korzystna, to może dojść do protestów służb w czasie Euro 2012.

1 lutego zbierze się ogólnopolski komitet protestacyjny, który przeanalizuje piątkowe decyzje Sejmu i podejmie w tej sprawie stanowisko - poinformował PAP przewodniczący NSZZ Policjantów Antoni Duda.

Zgodnie z przyjętą poprawką Państwowa Straż Pożarna otrzyma na wzrost pensji 30 mln zł, Służba Więzienna 27,2 mln zł, Straż Graniczna 16,4 mln zł, a Biuro Ochrony Rządu 2,2 mln zł. Podobne poprawki złożyli posłowie z PSL, SP i PiS. Wnioski opozycyjne przewidywały jednak bezwarunkowe podwyżki dla służb mundurowych, które nastąpiłyby 1 lipca 2012 r.

Podwyżki dla policjantów i żołnierzy zapowiedział podczas expose premier Donald Tusk. Na wzrost uposażeń dla policjantów w budżecie MSW zarezerwowano 202 mln zł.

Związkowcy chcą, by wzrost płac - po 300 zł brutto od połowy 2012 r. - objął nie tylko policjantów oraz żołnierzy, ale także funkcjonariuszy Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej.

W połowie stycznia minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki poinformował, że w tym roku nie ma pieniędzy na podwyżki dla funkcjonariuszy SG i PSP. Szef MSW zapewnił wówczas, że "jest wola polityczna rządu i premiera", żeby w 2013 r. strażacy, pogranicznicy oraz funkcjonariusze SW dostali po 300 zł podwyżki.

W grudniu 2011 r. - na znak protestu - oflagowane zostały jednostki i posterunki poszczególnych formacji. Na początku stycznia w wielu miejscach w kraju w samo południe na kilka minut włączono syreny i sygnalizację świetlną w pojazdach służbowych. Funkcjonariusze SG przeprowadzili także strajk włoski na lotnisku w Warszawie oraz na przejściach granicznych z Ukrainą w Dorohusku i w Medyce. 12 stycznia w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku, miastach - organizatorach Euro 2012 - odbyły się pikiety. (PAP)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)