Ważna inicjatywa ws. opodatkowania rodzin zastępczych

Starosta bełchatowski chce przekonać najpierw innych starostów, a potem rząd, aby rodziny zastępcze nie musiały płacić podatku od darowizn przekazywanych wychowankom.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | Rafael Ben-Ari

Zgodnie z Ustawą z dnia 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn rodziny zastępcze przekazujące wychowankom darowizny muszą płacić od nich podatek. Do osób zwolnionych z opodatkowania zalicza się bowiem małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, rodzeństwo, ojczyma i macochę. Za rodziców - w rozumieniu ustawy - uważa się również przysposabiających, a za zstępnych także przysposobionych i ich zstępnych. Ustawa wskazuje wyraźnie, że tylko adopcja (czyli stała forma pieczy zastępczej) daje prawo do zwolnienia z opodatkowania darowizny.

Starosta bełchatowski Szczepan Chrzęst zapowiada, że problemem podatku od darowizn w rodzinach zastępczych chce zainteresować Konwent Starostów województwa łódzkiego, a także Związek Powiatów Polskich. Liczy on, że powiaty należące do ZPP przyjmą wspólne stanowisko w tej sprawie, które zostanie zaprezentowane na Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

- Głos jednego samorządu w tej sprawie będzie mniej słyszalny, niż wspólne stanowisko powiatów należących do ZPP - powiedział PAP rzecznik bełchatowskiego starostwa Krzysztof Borowski.

Zdaniem bełchatowskiego starosty nie dość, iż rodziny podejmują trud wychowania dzieci jako rodzina zastępcza, to chcąc zapewnić im lepszy start w dorosłe życie kupując np. mieszkanie czy wyposażenie, muszą w dodatku zapłacić od tego podatek. Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodziny w Bełchatowie Elżbieta Zbonikowska-Goździewicz przypomina, że zgodnie z prawem istnieje możliwość przekazania darowizny i zwolnienia jej od podatku np. w przypadku pasierba, a nie ma takiej możliwości w przypadku dziecka, które wychowywała rodzina zastępcza. Dzieci te nie są bowiem zaliczone do tzw. I grupy podatkowej.

W ostatnim czasie dwie rodziny zastępcze z terenu powiatu przekazywały darowizny usamodzielniającym się wychowankom i za każdym razem dowiadywały się, że muszą zapłacić od tego podatek. Jedna z nich - zawodowa rodzina niespokrewniona z dzieckiem - która sprawuje opiekę nad sześciorgiem rodzeństwa zamierza przekazać w formie darowizny pełnoletniej wychowance, która chce się usamodzielnić, pieniądze na zakup mieszkania własnościowego lub zakupić mieszkanie i przekazać darowiznę w formie rzeczowej. Obdarowana musiałaby zapłacić ogromny podatek od darowizny.

W innym przypadku rodzina zastępcza także niespokrewniona z dzieckiem (obecnie w wieku 16 lat) zamierza przekazać jej swój dom z chwilą osiągnięcia przez wychowankę pełnoletności.

Art.4 ust 1 pkt 17 ustawy o podatku od spadków i darowizn wskazuje, że gdyby rodzina zastępcza otrzymała od kogoś w darowiźnie pieniądze lub inne rzeczy, to są one wolne od opodatkowania pod warunkiem, że w ciągu 12 miesięcy wydatkują je na cele związane z pełnieniem pieczy zastępczej nad dziećmi. Nie ma w ustawie ani słowa o sytuacji odwrotnej.

Pani Krystyna z Łodzi, która sprawuje opiekę jako rodzina zastępcza nad dwójką dzieci przyznaje, że wiele rodzin zastępczych nie decyduje się na adopcję głównie ze względów finansowych. Ustawa o pieczy zastępczej przewiduje bowiem finansową pomoc rodzinom zastępczym i rodzinnym domom dziecka, jednakże z chwilą adopcji rodzina taka traci możliwość korzystania z tej formy wspierania pieczy zastępczej.

Jak przyznaje, z punktu widzenia rodziny zastępczej jest wyjście z sytuacji, bowiem można ubiegać się o adopcję na kilka dni przed uzyskaniem pełnoletności przez wychowanka, co może skutkować nabyciem praw do zwolnienia z podatku od spadków i darowizn. - Jest to jednak przykre, że osoby, które wkładają tyle serca, by wychować dzieci w rodzinie zastępczej chcąc podarować im dobry start w dorosłe, samodzielne życie, muszą ponosić ogromne koszty związane z opodatkowaniem przedmiotu darowizny - podkreśliła w rozmowie z PAP.

Według informacji Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi w całym regionie łódzkim w ponad 3 tys. rodzin zastępczych przebywa obecnie ponad 4,4 tys. dzieci. Łódzkie zajmuje czwarte miejsce w kraju pod względem liczby rodzin zastępczych, do których kierowane są dzieci, których rodzice nie zostali pozbawieni praw lub mają ograniczoną władzę rodzicielską. Na umieszczenie w takich rodzinach czeka wciąż 1300 dzieci, które przebywają obecnie w placówkach opiekuńczo-wychowawczych.

Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł