Ważne przepisy o pracy młodych
Wakacje za pasem, co oznacza, że wielu uczniów nie tylko wyjedzie na letni wypoczynek, ale też ustawi się w ogonku po pracę. Niestety z rynku pracy płyną do nich niedobre wieści. Praca młodych ludzi, którzy nie ukończyli 18 roku życia, wiąże się z koniecznością spełnienia wielu warunków, a to sprawia, że pracodawcy chętniej wybierają starszych kandydatów.
Wakacje za pasem, co oznacza, że wielu uczniów nie tylko wyjedzie na letni wypoczynek, ale też ustawi się w ogonku po pracę. Niestety z rynku zatrudnienia płyną do nich niedobre wieści. Praca młodych ludzi, którzy nie ukończyli 18. roku życia, wiąże się z koniecznością spełnienia wielu warunków, a to sprawia, że pracodawcy chętniej wybierają starszych kandydatów.
- Osoby niepełnoletnie mogą korzystać z naszych ofert. Jednak z uwagi na to, że oferujemy zatrudnienie przede wszystkim ludziom z doświadczeniem, w ostatnim okresie nie zatrudniliśmy żadnego niepełnoletniego - mówi Artur Ragan z agencji zatrudnienia Work Express. - Wiem, że pod koniec roku szkolnego młodzi ludzie zgłaszają się tłumnie do niemal wszystkich agencji zatrudnienia. Większość odchodzi jednak z kwitkiem, bo zatrudnienie osoby niepełnoletniej jest zawsze obciążone większym ryzykiem, np. w razie wypadku przy pracy czy spowodowania strat materialnych znacznej wartości. Słyszałem, że najmłodszy interesant jednej z agencji zatrudnienia miał 13 lat. Podobno był srodze zawiedziony, że nie ma dla niego pracy.
Wiele ofert pracy wykluczają chroniące niepełnoletnich przepisy prawne. - Młodocianym nie wolno wykonywać prac, które są związane z nadmiernym wysiłkiem fizycznym, wymagają stale wymuszonej i niewygodnej pozycji, zagrażają prawidłowemu rozwojowi psychofizycznemu, narażają ich na działanie czynników chemicznych, fizycznych, biologicznych oraz pyłów a także tych, które stwarzają zagrożenie wypadkowe - wymienia Artur Ragan. - Młodzi ludzie wykonują więc najczęściej prace lekkie, takie jak np. inwentaryzacja czy obsługa klienta w okresie nasilenia zamówień.
Kiedy odpowiednia oferta już się pojawi, kandydat do pracy nie może zostać zatrudniony "z marszu". Polskie prawo dopuszcza możliwość zatrudniania osoby w wieku między 16., a 18 rokiem życia na umowę o pracę w celu przygotowania zawodowego, jeśli tylko spełnione zostaną określone warunki - między innymi zakaz pracy w porze nocnej i uwzględnienie przez pracodawcę czasu potrzebnego na naukę.
- Młody człowiek musi mieć ukończone gimnazjum, posiadać zaświadczenie lekarskie, że wykonywana praca nie będzie zagrażała jego zdrowiu oraz zgodę rodziców lub opiekunów prawnych na zawarcie umowy o pracę - tłumaczy specjalista z agencji zatrudnienia. - Sama umowa, oczywiście sporządzona na piśmie, musi zawierać określenie miejsca i czasu wykonywania pracy oraz wysokość wynagrodzenia. Osoby między 16., a 18. rokiem życia mogą pracować maksymalnie 8 godzin dziennie. Młodsze - 6 godzin. Obowiązkowe jest też skierowanie nieletniego pracownika na badania lekarskie. Muszą być one przeprowadzone w godzinach pracy, a młodociany pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia za ten czas.
Młodych ludzi szczególnie kusi praca za granicą, jednak i tu nie jest łatwo.
- Trzy lata temu był taki głośny projekt, który zakładał przyuczenie do zawodów w Niemczech polskich uczniów zawodówek. Można powiedzieć, że zakończył się klapą. Propozycją nauki zawodu za Odrą (i pobierania stypendium od kilkuset do półtora tysiąca euro miesięcznie) zainteresowało się około 300 uczniów, ale naukę podjęło tylko kilku. Reszta odpadła z powodu słabej znajomości języka niemieckiego - wyjaśnia Artur Ragan.
Choć sytuacja nieletnich, którzy ukończyli 16. rok życia nie jest ciekawa, młodsze dzieci, które chcą sobie dorobić podczas wakacji, mają na to jeszcze mniejszą szansę.
- Zgodnie z art. 65 ust. 3 Konstytucji, stałe zatrudnianie dzieci do lat 16 jest zabronione. Art. 3045 kodeksu pracy przewiduje jednak kilka wyjątków. Przed ukończeniem 16. roku życia, młody człowiek może pracować wyłącznie na rzecz podmiotu, który prowadzi działalność kulturalną, artystyczną, sportową lub reklamową. Konieczna wtedy jest zgoda rodzica lub opiekuna dziecka, a także zezwolenie właściwego inspektora pracy - wyjaśnia specjalista z Work Express.
Młodzi ludzie, którzy chcą dorobić w lecie nie są jednak bez szans. O pracę przede wszystkim warto popytać znajomych czy członków rodziny, którzy prowadzą firmy. Pomoc niewykwalifikowanych, ale chętnych do pracy osób w okresie urlopowym, może być im potrzebna.
GV,AS,WP.PL