"Wchodzimy do strefy euro bez zgody PiS"
- Gdybyśmy mieli czekać z wejściem do strefy euro do zmiany konstytucji, to musielibyśmy poczekać do najbliższych wyborów - powiedział w Kontrwywiadzie RMF FM wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski. Dodał, że decyzję o przyjęciu euro trzeba podjąć mimo sprzeciwu PiS.
18.12.2008 | aktual.: 18.12.2008 10:29
Konrad Piasecki: Jest decyzja koalicji jeśli chodzi o euro, żeby wchodzić do korytarza bez zgody politycznej?
Jarosław Kalinowski: Nie tylko koalicji, ale wszyscy reprezentanci, wszystkich ugrupowań parlamentarnych poza PiS uznali, że trzeba to robić mimo PiS. PiS nie chce dyskusji merytorycznej, tylko chce mieć pole walki, pole konfliktu. To jest bardzo niedobre ze względu na zbliżający się kryzys.
Ale to jest wyraźna decyzja do podjęcia, albo wchodzimy do korytarza bez zmiany konstytucji, albo czekamy.
- Gdybyśmy mieli czekać do zmiany konstytucji, to musielibyśmy poczekać do najbliższych wyborów.
Czyli jest decyzja PSL, Platformy i SLD wchodzić do korytarza bez zmiany konstytucji?
- Byli też przedstawiciele tego środowiska XXI.
Konrad Piasecki: Ale jest taka decyzja?
- Jest taki kierunek.
Konrad Piasecki: Kiedy wejdziemy do korytarza? W lipcu?
- Myślę, że w lipcu.