Wciąż bez rozmów w sprawie postulatów związków z JSW
Mimo zaproszeń ze strony zarządu spółki oraz związkowych deklaracji o gotowości do rozmów, wciąż nieznany jest termin faktycznego wznowienia negocjacji związanych z upublicznieniem Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW).
20.05.2011 | aktual.: 20.05.2011 15:06
Związkowcy chcą rozmawiać - jak dotąd - w ramach Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego (WKDS), jednak wojewoda śląski wstrzymuje się z wyznaczeniem terminu spotkania. Rozważano najbliższy poniedziałek, ale już wiadomo, że w tym dniu posiedzenia Komisji nie będzie.
W poniedziałek na Śląsk przyjedzie natomiast wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak, który jednak - jak wynika z programu jego wizyty - ma przede wszystkim rozmawiać o ewentualnym powiązaniu Katowickiego Holdingu Węglowego z Węglokoksem, a nie o problemach JSW.
Związkowcy z JSW grożą strajkiem, jeżeli do 30 maja nie będą podpisane porozumienia dotyczące ich postulatów. Rzecznik komitetu protestacyjnego Piotr Szereda powiedział w piątek PAP, że związki z JSW jak dotąd nie otrzymały ani zaproszenia na spotkanie z wicepremierem, ani na posiedzenie WKDS. Liczą, że odbędzie się ono w przyszłym tygodniu.
Przedstawiciele Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego tłumaczą, że wojewoda zwrócił się do związkowców wnioskujących o zwołanie WKDS z prośbą o uszczegółowienie tematów, jakie mają być omawiane. Związkowcy komentują to jako grę na zwłokę, którą tłumaczą m.in. piątkowymi wypowiedziami ministra skarbu Aleksandra Grada.
Podczas wizyty w Katowicach minister skarbu ocenił, że sprawy podnoszone przez stronę społeczną JSW zostały już uzgodnione i zapisane w odpowiednich dokumentach. Jego zdaniem, zbędne jest podpisywanie odrębnych porozumień w kwestiach, które są już oficjalnie zapewnione oraz - zgodnie z prawem - nie leżą w związkowych kompetencjach. Zaapelował, by dla dobra firmy i jej załogi nie podejmować działań, które mogłyby zaburzyć przygotowania do giełdy lub wpłynąć na ocenę spółki przez inwestorów. Grad ogłosił, że JSW zadebiutuje na giełdzie 6 lipca.
Działania służące porozumieniu ze związkami cały czas podejmuje zarząd JSW, który zaprosił związkowców najpierw na 11 maja (działacze nie przyszli), potem na 17 maja. Na prośbę związków termin zmieniono na 19 maja, jednak przyszło tylko trzech z 34 zaproszonych szefów związków, działających w spółce.
Reprezentanci komitetu protestacyjno-strajkowego wysłuchali - według relacji przedstawicieli zarządu - informacji przedstawionej przez prawników z kancelarii Romanowski i Wspólnicy na temat propozycji porozumienia w sprawie akcji pracowniczych. Nie podjęto jednak dyskusji nad projektem; całe spotkanie trwało niespełna pół godziny.
Zarząd JSW zapewnia, że cały czas jest gotowy do udzielania odpowiedzi i wyjaśnień w zakresie problematyki akcji pracowniczych. W piątek spotkania w tej sprawie zorganizowano w spółkach z grupy kapitałowej JSW, których pracownicy także dostaną akcje: Koksowni Przyjaźń i Kombinacie Koksochemicznym Zabrze, który wkrótce będzie wniesiony do JSW.
5 maja związkowcy z JSW parafowali porozumienie dotyczące gwarancji pracowniczych (m.in. gwarancji zatrudnienia na 10 lat) i na najbliższym posiedzeniu WKDS chcieliby je ostatecznie podpisać. Do uzgodnienia i podpisania pozostały jeszcze - jak mówią - porozumienia w pozostałych trzech obszarach rozmów.
Związki uważają, że kolejne porozumienia powinny zapewniać wprowadzenie zmian w statucie JSW, zabezpieczających realizację postanowień strategii dla górnictwa do 2015 r. (chodzi przede wszystkim o przeznaczenie środków z ewentualnej prywatyzacji na inwestycje w spółkach, a nie do budżetu państwa), gwarancje utrzymania pełnego władztwa korporacyjnego Skarbu Państwa w JSW oraz gwarancje powoływania członków rady nadzorczej i członka zarządu spółki z wyboru załogi.
Chodzi również o gwarancje wydania wszystkim pracownikom akcji pracowniczych i uzgodnienia zasad podziału walorów pomiędzy osoby uprawnione oraz pracowników nieuprawnionych, a także o wzrost wynagrodzenia zasadniczego w JSW o 10 proc.