We wtorek rano złoty pozostawał stabilny
Wtorkowy ranek nie wniósł wiele do obrazu rynku. O godz. 9:22 za euro płacono średnio 4,10 zł, a dolar był wart 2,85 zł (to ciut niżej wczorajszych poziomów), a frank oscylował poniżej 2,70 zł.
08.09.2009 10:04
Od nieznacznych zwyżek rozpoczął się handel na europejskich parkietach, w tym w Warszawie. To zasługa utrzymujących się dobrych nastrojów w Azji, zwłaszcza w Szanghaju. Zresztą rzut oka na tamtejszy indeks Shanghai Composite pokazuje, iż sytuacja na tamtejszej giełdzie zaczyna wyglądać coraz lepiej, a inwestorzy zdają się zapominać o sierpniowych spadkach. To w dużej mierze wynik wprowadzenia nowych reguł dla zagranicznych inwestorów przez tamtejszego regulatora. To po części umniejsza wagę tego wzrostu jako miernika nastrojów na rynkach wschodzących.
Wczoraj późnym popołudniem resort finansów oficjalnie podał założenia do przyszłorocznego budżetu. Dla rynku nie było to jednak nic nowego poza tym, o czym dyskutowano już od soboty. Przy okazji potwierdzono wcześniejsze plotki odnoszące się do poziomu tegorocznego deficytu - ma on wynieść 22,5 mld zł wobec planowanych 27,2 mld zł.
Dzisiaj uwaga inwestorów skupi się na danych dotyczących dynamiki produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii i Niemczech, które poznamy odpowiednio o godz. 10:30 i 12:00. Poza tym, zobaczymy w jakich nastrojach powrócą na rynek inwestorzy amerykańscy, którzy mieli urzędowo przedłużony weekend. Na rynku wciąż widać pozytywne echa zakończonego w sobotę spotkania ministrów finansów państw grupy G20. Inwestorzy nieco „naiwnie” cieszą się z tego, iż rządy będą nadal wspierać własne gospodarki. Zapomina się jednak o cenie, którą będzie wysoka inflacja, jeżeli na czas nie zostaną wdrożone tzw. plany wyjścia. Obserwując jednak ożywienie na rynku złota i naruszenie poziomu 1000 USD za uncję, widać jednak, iż część inwestorów dość dobrze zauważa pewne rysujące się już nowe trendy.
EUR/PLN: Trudno o wiarygodne sygnały w obliczu przedłużającej się konsolidacji. Silnym wsparciem są okolice 4,07-4,08, a najbliższy istotny opór to 4,12. Jego naruszenie uruchamia impuls w stronę 4,16. Obecnie euro oscyluje wokół 4,10.
USD/PLN: Pozostajemy w bliskości dolnego ograniczenia konsolidacji, tj. poziomów 2,83. Zwyżka na EUR/USD teoretycznie sprzyja temu, aby okolice 2,82-2,83 zostały przetestowane. Niemniej nic nie wskazuje na razie na to, aby miał się z tego narodzić jakiś nowy impuls. Górne ograniczenie to poziom 2,88.
*EUR/USD: * Jesteśmy świadkami kolejnej próby wykształcenia się fali wzrostowej, która wyniosłaby notowania powyżej 1,4450. Warto jednak pozostać nieco sceptycznym. Nawet jeżeli zobaczymy nowy szczyt (okolice 1,4480-1,4500) to raczej nie będzie to sygnał, iż zaczyna się nowa fala zwyżek. Dość mieszane sygnały w tym względzie daje tygodniowy US Dollar Index. O godz. 9:48 kurs EUR/USD wynosił 1,4425.
Marek Rogalski
analityk DM BOŚ S.A.