WAŻNE
TERAZ

Mapa edukacji zdrowotnej w Polsce. Mamy statystyki z kolejnych miast

Węgry straciły z powodu kryzysu ponad 3200 miejsc pracy

Węgry straciły ponad 3200 miejsc pracy
z powodu niedawnego międzynarodowego kryzysu finansowego -
oświadczył premier Węgier Ferenc Gyurcsany w opublikowanym w
czwartek liście do Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Premier Węgier Ferenc Gyurcsany
Źródło zdjęć: © AFP

"Do tej pory 3269 osób straciło zatrudnienie z powodu kryzysu na Węgrzech, a wydarzenia na międzynarodowych rynkach finansowych w ciągu ostatnich tygodni nasiliły napięcia na węgierskich rynkach finansowych" - napisał premier w 14-stronicowym liście z wtorku, w którym opisuje kroki podjęte przez Budapeszt w celu otrzymania pomocy instytucji międzynarodowych.

Kilka przedsiębiorstw, w tym filia amerykańskiego giganta General Electric, zapowiedziało w ostatnich dniach likwidację miejsc pracy na Węgrzech.

Węgierska gospodarka, która jest oparta głownie na eksporcie, poważnie ucierpiała na spowolnieniu gospodarczym w krajach rozwiniętych.

Ministrowie finansów krajów UE formalnie zatwierdzili we wtorek w Brukseli pożyczkę wysokości 6,5 mld euro dla Węgier.

Jednocześnie Międzynarodowy Fundusz Walutowy udostępnił Węgrom 12,5 mld euro, zaś Bank Światowy 1 mld. W sumie pakiet pomocy ma wartość 20 mld euro. Oczywiście Węgry będą musiały zwrócić przyznaną pomoc na ustalonych warunkach.

W liście do MFW Węgry zobowiązały się po konsultacjach z MFW do długoterminowego zwiększenia równowagi budżetowej i zredukowania wydatków państwowych. Rząd w Budapeszcie ma też wpierać płynność węgierskich rynków finansowych i zagwarantować kapitalizację banków węgierskich.

Gyurcsany przypomniał też, do jakich kroków Węgry zobowiązały się, by ograniczyć wydatki publiczne: zamrożenie pensji, likwidacja trzynastki i ograniczenie jej do osób przed emeryturą oraz rezygnacja z obniżenia podatków, które zapowiadano na 2009 r. Dzięki tym środkom - pisze premier - deficyt budżetowy osiągnie w 2008 r. tylko 3,4 proc. PKB, a w przyszłym roku ma wynieść 2,5 proc. (PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani