Wenecja będzie walczyć z kiczem i brzydotą w sklepach i lokalach
Celem zmian jest to, by sklepy w centrum jak najbardziej nawiązywały do weneckich tradycji. Mają zatem w zamierzeniach władz sprzedawać na przykład szkło z pobliskiej wyspy Murano, koronki z Burano, a także żywność miejscowej produkcji oraz lokalne specjały.
22.01.2016 06:54
W Wenecji wypowiedziano wojnę szpetnym sklepom i barom z kebabem oraz pizzą na wynos. Biorąc przykład z Florencji, władze miasta wydały rozporządzenie dotyczące godnego i przyzwoitego wyglądu sklepów i lokali.
Weneckie władze zainspirował do stanowczych działań tzw. regulamin Unesco z Florencji, czyli zbiór przepisów dotyczących troski o estetykę historycznego centrum.
Magistrat z miasta nad Canal Grande postanowił wziąć przykład ze stolicy Toskanii i, jak wyjaśnił, w obliczu napierającego kiczu przywrócić należyty wygląd punktom sprzedaży i usług.
Włoskie media podkreślają, że burmistrz Luigi Brugnaro wziął na cel przede wszystkim sklepiki sprzedające kiczowaty towar z importu, ale także bary z kebabem i pizzą na wynos. Ich wygląd oraz oferta bardzo jego zdaniem odbiegają od standardów miasta pełnego zabytków i dzieł sztuki.
Taką batalię podejmuje się nad laguną po raz kolejny, ale wcześniejsze podobne próby nie przyniosły sukcesu; zazwyczaj pozostawały na papierze - przypomina się obecnie.
Celem zmian jest to, by sklepy w centrum jak najbardziej nawiązywały do weneckich tradycji. Mają zatem w zamierzeniach władz sprzedawać na przykład szkło z pobliskiej wyspy Murano, koronki z Burano, a także żywność miejscowej produkcji oraz lokalne specjały.
- Tandeta i artykuły, których pochodzenia często nie znamy, zupełnie nie pasują do miasta i nie mają z nim i z jego historią nic wspólnego, wywołują tylko zażenowanie - oświadczył burmistrz. Z podziwem przyznał, że podobna akcja na rzecz odmiany oblicza handlu we Florencji przyniosła skutek.
- Wenecja wybiera jakość. Chcemy mierzyć wysoko - oznajmił Brugnaro. Jednocześnie skrytykował liberalizację handlu w ostatnich latach, w wyniku której jego zdaniem ucierpiał wizerunek tego wyjątkowego miasta.