Wepchnęli rowerzystę pod autobus. Jest pierwszy zatrzymany
Policja z Pabianic w Łódzkiem zatrzymała kierowcę samochodu, który mógł przyczynić się do śmierci 31-letniego rowerzysty. Mężczyzna w środę został wepchnięty przez nieznanych sprawców pod koła nadjeżdżającego autobusu.
12.12.2014 | aktual.: 17.12.2014 10:31
Podejrzany o przyczynienie się do śmierci rowerzysty mężczyzna to mieszkaniec powiatu pabianickiego. Trafił do aresztu, dziś ma usłyszeć zarzuty - ustaliło RMF. Cały czas trwają poszukiwania współsprawcy tragedii.
Zdarzenie miało miejsce w środę po południu na ul. Nawrockiego w Pabianicach. Piotr K. jechał rowerem w kierunku centrum. Mężczyznę goniło renault megane.
W środku było trzech mężczyzn. Krzyczeli i grozili rowerzyście. Gdy go wyprzedzili, ich samochód zatrzymał się, a z auta wyskoczył jeden z pasażerów. - Mężczyzna z dużą siłą uderzył w głowę rowerzystę, w wyniku czego wpadł on pod nadjeżdżający z naprzeciwka autobus i poniósł śmierć na miejscu - relacjonował Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury, która prowadzi śledztwo w sprawie. Czytaj więcej.
Jak dodaje Kopania, zlecona została sekcja zwłok rowerzysty. Pozwoli ona na ustalenie mechanizmu powstania poszczególnych obrażeń i przyczyny śmierci.
Policja prosi o pomoc w znalezieniu drugiego z mężczyzn jadących w środę w Pabianicach feralnym renault megane. Wszyscy, którzy mogą pomóc w jego zatrzymaniu, proszeni są o kontakt z funkcjonariuszami z komendy przy ulicy Żeromskiego w Pabianicach - nr (42) 2253300.