Wiceszef KE prognozuje stałe tempo wzrostu PKB Polski na poziomie 3,5 proc.
Prognozujemy stałe tempo wzrostu gospodarczego Polski na poziomie 3,5 proc., czyli powyżej średniej UE. To bardzo dobry wynik. Bezrobocie w Polsce będzie spadać - poinformował wiceszef KE Valdis Dombrovskis po spotkaniu z ministrem finansów Pawłem Szałamachą.
"Przyjeżdżam do Warszawy w momencie, gdy polska gospodarka jest na stabilnej ścieżce mocnego wzrostu. Warto przypomnieć, że była ona jedyną, jaka w czasie kryzysu nie padła ofiarą recesji. To naprawdę niezwykłe osiągnięcie. Według naszych prognoz, Polska jest gotowa, by wzrastać w stałym tempie 3,5 proc., czyli powyżej średniej UE. To bardzo dobry wynik. Stopa bezrobocia jest na historycznie niskim poziomie i oczekuje się jej dalszego spadku" - poinformował Dombrovskis w komunikacie.
Jak przypomniał, w tym roku Polska wyszła z procedury nadmiernego deficytu. "Innymi słowy, osiągnęła cel doprowadzenia deficytu budżetowego poniżej 3 proc. wartości odniesienia z Traktatu. Oczekuje się, że w tym roku i kolejnych latach deficyt utrzyma się na poziomie 2,8 proc. PKB" - zaznaczył.
Zdaniem wiceszefa KE, należy kontynuować odpowiedzialną politykę fiskalną. "Zdrowe finanse publiczne są wstępem do długotrwałego wzrostu. Stabilność finansowa jest również ważna, ponieważ wzbudza zaufanie w gospodarce - zarówno w oczach ludzi, firm jak i inwestorów. Ten dobry czas należy wykorzystać, aby jeszcze wzmocnić gospodarkę. To dobry moment na wprowadzanie reform, które mogą przynieść konkretne korzyści polskiej gospodarce. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku Rada skierowała do Polski cztery rekomendacje dotyczące finansów publicznych, podatków, emerytur, rynku pracy, jak również inwestycji w projekty kolejowe" - zaznaczył.
Dombrovskis zachęcił również do przyspieszenia tempa przygotowania i realizacji projektów finansowanych ze środków UE w okresie 2014-2020. Mówimy tutaj o projektach, które idą o wiele dalej niż kolej czy inne inwestycje infrastrukturalne. Polska jest największym beneficjentem funduszy w UE. Finansowanie unijne stanowi średnio 2,5 proc. PKB rocznie i może przynieść realne zmiany, jeżeli będzie efektywnie inwestowane w realną gospodarkę" - zaznaczył.
"W szerszym, europejskim kontekście, przykład Polski może pokazywać, że trwały sukces gospodarczy nie jest wyjątkiem od reguły, ale logicznym wynikiem odpowiedniej kombinacji realizowanych polityk" - podsumował.