Widać przestój w napływie nowych ofert pracy

Tak wynika z danych Katedry Makroekonomii Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie oraz Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.

Widać przestój w napływie nowych ofert pracy
Źródło zdjęć: © © pojoslaw - Fotolia.com

10.01.2014 | aktual.: 10.01.2014 12:19

Widać przestój w napływie nowych ofert pracy. Tak wynika z danych Katedry Makroekonomii Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie oraz Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.

Publikowany przez nie Barometr Ofert Pracy, po kilkumiesięcznym wzroście w grudniu, nieznacznie spadł. Najprawdopodobniej jest to jedynie chwilowe. Przemawiają za tym sygnały dotyczące stopniowej poprawy sytuacji naszej gospodarki. Z badania wynika, że liderami rynku ofert pracy w Polsce w 2013 roku były województwa zachodniej Polski.

W grudniu ubiegłego roku 42 proc. ofert skierowanych było do absolwentów kierunków społeczno-prawnych, w tym przede wszystkim szeroko pojętej ekonomii. Spadła liczba ogłoszeń o zatrudnieniu, w których pracodawca nie określił dokładnie profilu poszukiwanego pracownika.

Wśród kierunków kształcenia, które cieszyły się relatywnie większym zainteresowaniem pracodawców w 2013 roku, znalazły się nauki ścisłe i inżynieryjne.

W grudniu w stosunku do miesiąca poprzedniego liczba ofert pracy zmniejszyła się niemal dla wszystkich zawodów. Wśród tych wymagających wykształcenia w naukach społeczno-prawnych wyraźnie wzrosła natomiast liczba ofert pracy w administracji państwowej.

Nieznaczny wzrost odnotowano w przypadku specjalistów w zakresie handlu elektronicznego. Autorzy raportu podkreślają, że poprawa sytuacji gospodarczej okazała się dotychczas zbyt słaba, żeby pobudzić rynek pracy - wyraźnie zwiększyć zatrudnienie i zmniejszyć bezrobocie. Dodatkowo w ubiegłym roku stosunkowo szybko wzrastały płace realne, co przyczyniło się do mniejszej skłonności do zatrudniania.

(AS)

oferty pracybezrobocieogłoszenia o pracę
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)