Wiedza o pracownikach a sukces firmy

Statystyczny polski przedsiębiorca chętniej inwestuje w high-tech niż w rozwój swoich pracowników.

Obraz
Źródło zdjęć: © © Picture-Factory - Fotolia.com

Według badań PARP, sektor MSP traktuje wydatki na szkolenia pracowników w kategorii kosztów a nie inwestycji w rozwój firmy. Poza brakiem świadomości korzyści, wynikających z kształcenia zatrudnionego zespołu, przedsiębiorcy często nie wiedzą jak efektywnie wykorzystać gromadzone dane o kapitale ludzkim. Krokiem w stronę zmian i zaszczepienia bardziej biznesowego podejścia do zespołu jest projekt Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie pt. „Kapitał ludzki jako element wartości przedsiębiorstwa”.

Firmy nie badają swoich zasobów

Zmiany w technologii, otoczeniu konkurencyjnym i oczekiwaniach klientów wymagają od przedsiębiorstw sporej elastyczności w dopasowaniu do realiów biznesowych. Rentowność firmy w dzisiejszych czasach w dużej mierze zależy od jej innowacyjności oraz zdolności pracowników do stałego uczenia się. Niestety polscy przedsiębiorcy, zwłaszcza z sektora małych i średnich firm, nie zdają sobie sprawy z potencjalnych problemów i strat, spowodowanych brakiem rozwoju kapitału ludzkiego organizacji. Z badań PARP i SGH, prowadzonych w ramach projektu „Kapitał ludzki jako element wartości przedsiębiorstwa”, wynika że tylko niespełna 15 proc. opiniodawców dokonuje analizy KL w firmie cyklicznie. Zdecydowanie najsłabiej pod względem dokonywania pomiarów zasobów ludzkich prezentują się przedsiębiorstwa mikro-małe, zatrudniające nie więcej niż 49 pracowników. Ponad połowa takich firm w ogóle nie dokonuje analiz pomiaru kapitału ludzkiego, a zaledwie 12 proc. takich organizacji przeprowadza pomiary/analizy na bieżąco.

Większość badanych przedsiębiorstw gromadzi jedynie ilościowe wskaźniki dotyczące kadr, przykładowo ilość zatrudnionych ze względu na wymiar czasu pracy oraz rodzaj umowy, liczbę odchodzących oraz przychodzących pracowników w ciągu roku, ilość godzin szkoleniowych. Nawet 70 proc. respondentów nie prowadzi natomiast analiz jakościowych dotyczących opinii pracowników, satysfakcji i zaangażowania, efektywności systemów ZZL czy skuteczności dzielenia się wiedzą w przedsiębiorstwie.

Jednocześnie respondenci badania (przedsiębiorcy, pracownicy działów kadr, księgowi) dostrzegają potrzebę prowadzenia takich analiz. Wśród korzyści wymieniają głównie możliwość kontrolowania kosztów personalnych, wsparcie w podejmowaniu decyzji kadrowych (o awansie, przeniesieniu na inne stanowisko). Rzadziej wskazywano na weryfikację zwrotu z inwestycji w zespół.

Wyniki badań uprawniają do śmiałej tezy – polscy przedsiębiorcy nie opierają rozwoju firmy na zasobach oraz wartości, którą pracownicy wnoszą do zespołu. Nie analizują potencjału kadr. A przecież czynnikami, których nie jesteśmy w stanie zmierzyć nie jesteśmy w stanie zarządzać.

Przeszkody w dokonywaniu pomiarów KL

Dlaczego więc przedsiębiorcy nie sięgają po zasoby najefektywniej podnoszące konkurencyjność firmy na rynku, czyli ludzi? Według badań PARP i SGH, przeprowadzonych w ok. 600 przedsiębiorstwach różnej wielkości, najważniejszą przeszkodą w prowadzeniu analiz zasobów ludzkich jest brak świadomości przedsiębiorców w tym zakresie. Ok 30 proc. badanych stwierdziło, że nie widzi potrzeby pomiarów kapitału ludzkiego w swojej firmie. Wśród innych istotnych barier respondenci wskazywali na zbyt wysokie koszty analiz, brak odpowiednio wykwalifikowanych pracowników czy też brak chęci bądź zaangażowania kierownictwa.

Poza zmianą świadomości w zakresie korzyści z rozwoju kompetencji kadry, przedsiębiorcy potrzebują również odpowiedniej wiedzy, narzędzi oraz znajomości systemów zarządzania zasobami ludzkimi. Warto pamiętać, że w mniejszych firmach (mających największych udział w polskim rynku) brakuje również osób specjalizujących się w ZZL. Najczęściej więc zarządzanie kadrą powierzane jest osobom, których kompetencje koncentrują się w innych obszarach (np. księgowości czy pozyskiwania nowych klientów, jeśli mówimy o właścicielu firmy). Potrzeba doskonalenia kadr schodzi więc automatycznie na drugi plan. Projekt PARP oraz SGH „Kapitał ludzki jako element wartości przedsiębiorstwa” został uruchomiony aby dostarczyć polskim przedsiębiorcom proste w obsłudze narzędzie pozwalające na kompleksową ocenę i analizę potencjału zespołu. Metoda umożliwi gromadzenie i analizę ilościowych danych oraz opinii pracowników o stanie kapitału ludzkiego w firmie. Będzie pierwszym uniwersalnym narzędziem tego typu w kraju.

Jak skorzystać z innowacji?

Narzędzie do pomiaru kapitału ludzkiego (w skrócie NKL) oparte jest na ogólnodostępnym arkuszu kalkulacyjnym. Będzie pierwszą tego typu aplikacją w pełni dopasowaną do potrzeb polskiego rynku oraz wielkości organizacji (projekt dedykowany jest do właścicieli, menedżerów, HR-owców i księgowych mikro, małych, średnich i dużych firm). Pozwoli zmierzyć realną wartość zasobów personalnych przedsiębiorstwa. Narzędzie nie służy wycenie pracownika jako jednostki, ale dotyczy pomiaru całego kapitału ludzkiego, jego wartości i przydatności z perspektywy firmy.

NKL pozwala w prosty sposób obliczać kosztowe, czasowo-ilościowe oraz wydajnościowe wskaźniki kapitału ludzkiego. Każdy wskaźnik może być indywidualnie dostosowany do np. sytuacji na lokalnym rynku pracy czy specyficznych warunków występujących w danej branży. Narzędzie umożliwia również analizę danych jakościowych, pochodzących z wypełnianych przez pracowników ankiet. Wnioski pomiaru dotyczą m.in. satysfakcji i zaangażowania pracowników, kompetencji kadry, relacji interpersonalnych, kultury organizacyjnej, zarządzania wiedzą.

Obecnie narzędzie jest testowo wdrażane w 20 przedsiębiorstwach różnej wielkości. Jego finalny kształt powstanie na bazie wniosków zebranych z poddanych testom firm. NKL będzie udostępnienie nieodpłatnie przedsiębiorcom z całej Polski. Narzędzie w wersji do pobrania pojawi się na stronie projektu (nkl.parp.gov.pl)
planowo w drugiej połowie roku.

Mamy nadzieję, że projekt przyczyni się do budowania konkurencyjności polskich przedsiębiorstw oraz skutecznego wykorzystania zasobów firmy.

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków