WIG20 nadal rozkorelowany z zachodnimi giełdami

Środa była kolejnym dniem bez ważnych danych makro i brakowało informacji, które mogłyby nadać kierunek giełdom. Co prawda późnym wieczorem we wtorek zostało przegłosowane wotum zaufania dla greckiego rządu, ale ten fakt inwestorzy przewidzieli i zdyskontowali jeszcze przed głosowaniem.

Tak było na zachodnich parkietach, gdzie wtorkowe wzrosty były imponujące, a w środę widzieliśmy przestój i ruchy wokół neutralnych poziomów. WIG20 z kolei nadal był jednym z gorszych indeksów na Starym Kontynencie i od rana zniżkował. Przez większość sesji spadki były niewielkie, ale jednocześnie popytowi całkowicie brakowało ochoty na odrabianie strat i nadzieja na wzrosty topniała z każdą godziną. Brak zdecydowanego ruchu ze strony kupujących zemścił się, podobnie jak we wtorek, po rozpoczęciu notowań na Wall Stret. Gdy tamtejsze indeksy po początkowych minusach zaczęły rosnąć, rodzima giełda ruszyła w odwrotnym kierunku. Wyprzedaż akcji na sam koniec nabrała tempa i WIG20 zamknął się 2808 pkt (-1%), przy obrocie 925 mln PLN.

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

Analizując środowe notowania można uznać, że cały dzień należał do podaży. Zgodnie z oczekiwaniami indeks szerokiego rynku podążył w kierunku wsparcia na 48 500 pkt i na razie się na nim zatrzymał. Wynik sesji był ujemny, WIG zakończył dzień 0,7% poniżej odniesienia przy obrocie 1,17 mld zł. Obrazem graficznym przeceny była wykreślona czarna świeca marubozu o sporym korpusie. Swoim zasięgiem dotarła do poziomu 48 485 pkt, wartości najniższej od połowy maja, nieznacznie naruszając wsparcie na 48 500 pkt. W układzie wskaźnikowym kolejny dzień wędrówki na południe. RSI pogłębił spadki przecinając linię wsparcia, co jednak wpływa po części na korzyść byków, ponieważ wskaźnik ten sygnalizuje wyprzedanie rynku, a co za tym idzie w niedługiej przyszłości spodziewać się można odbicia. Korelując ten sygnał z testowanym wsparciem, a także bliskością osiągniecia poziomów minimum z maja, implikuje to prawdopodobieństwo zakończenia przeceny w okolicach właśnie 48 155 pkt. Dla dzisiejszej sesji scenariusz wydaje się zatem
przesądzony, natomiast o odbiciu zadecyduje obrona wspomnianego wsparcia.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)