Windykator - zawód na czasie

Ty masz długi, on na tobie zarabia. Polska stała się rajem dla firm windykacyjnych

Windykator - zawód na czasie
Źródło zdjęć: © Thinkstock

06.05.2013 | aktual.: 16.06.2014 14:28

W ciągu ostatniego roku windykacja długów stała się najdynamiczniej rosnącą branżą w Polsce. Firmy zajmujące się ściąganiem należności są coraz bardziej poszukiwane i osiągają coraz lepsze wyniki. Windykatorzy nie narzekają też na zarobki, przekraczające nawet 10 tys. zł.

Polska stała się rajem dla firm windykacyjnych. Przyczyną jest kryzys - trzy czwarte przedsiębiorstw ma problemy z uzyskaniem zapłaty od innych firm i osób prywatnych, dlatego poszukują pomocy przy odzyskiwaniu należności. Najwięcej przeterminowanych należności mają branże budowlana i transportowa. Statystyki mówią, że najbardziej zadłużone są firmy na Opolszczyźnie - średnio na 58 tysięcy złotych, a najmniej na Dolnym Śląsku - średnio na 15 tysięcy. Coraz więcej kłopotów finansowych mają też ludzie, którzy żyją na kredyt. Według różnych szacunków, w I półroczu ubiegłego roku, do windykatorów trafiły wierzytelności detaliczne o wartości nominalnej od 3,4 do 4,1 mld zł.

Kim jest windykator

Windykator i komornik to zdaniem wielu Polaków to samo. Jednak, choć przedstawiciele obu profesji zajmują się windykacją, jednak to zarówno ich możliwości, jak i sposoby działania bardzo się różnią.

Przede wszystkim komornik to funkcjonariusz publiczny, którego sposób działania reguluje ustawa z 1997 r. Zajmuje się wykonywaniem rozstrzygnięć o roszczeniach cywilnych w drodze przymusu egzekucyjnego. Tylko on może egzekwować orzeczenia sądowe w sprawach o roszczenia pieniężne i niepieniężne oraz o zabezpieczenie roszczeń. W przeciwieństwie do komornika, windykator nie ma określonego statusu prawnego - jest zatrudniany przez wierzyciela i działa na jego polecenie.

Moc windykatora

Pracownicy firm windykacyjnych nie mają żadnych uprawnień, aby realizować zadania komornika. Jednak windykatorom sprzyjają przepisy. Wprowadzony w 2009 r. nowy system dochodzenia należności, oparty na e-sądzie i uproszczonych procedurach, chronić miał uczciwych przedsiębiorców przed nierzetelnymi kontrahentami i klientami. Jego liczne niedoskonałości stały się jednak źródłem nadużyć, dlatego często ich metody pracy bywają oceniane jako kontrowersyjne.

- Windykatorzy stosują metody polubowne: rozmowy telefoniczne, wiadomości głosowe i SMS, pisma z wezwaniem do zapłaty oraz bezpośrednie spotkania. Niektóre firmy uruchamiają też narzędzia elektroniczne, np. internetowy system e-Kruk, który umożliwia wygodne zarządzanie zadłużeniem bez wychodzenia z domu, przez całą dobę. Gdy metody polubowne nie przyniosą oczekiwanego skutku, dłużnik musi się liczyć z konsekwentnymi i bardziej zdecydowanymi działaniami. Należą do nich wpis do biura informacji gospodarczej, postępowanie sądowe, a na dalszym etapie także egzekucja komornicza - tłumaczył Piotr Krupa, prezes Kruk SA. na łamach "Pulsu Biznesu".

Stres na co dzień

- Trzeba mieć coś z detektywa i być odpornym na stres, bo negocjacje z dłużnikiem bywają niełatwe, a sytuacje często są co najmniej zaskakujące – opowiada Kamil, który chce pozostać anonimowy; w zawodzie pracuje pięciu lat. – Wskazany jest spokój i pokojowe, ale konsekwentne działanie. Nie można przecież z dłużnikami wdawać się w pyskówki czy nawet bójki. Agresywnemu człowiekowi ciężko będzie przekonać dłużników do spłaty długu i najprawdopodobniej nie zawrze z nimi ugody. Będzie po prostu nieskuteczny. Uważa się, że zawód ten jest skierowany do osób, które nie boją się nowych i często nieprzewidzianych sytuacji. Z jednej strony potrzebne jest zaangażowanie, z drugiej dystans. Choćby dlatego, że dłużnicy bywają pomysłowi. Jeden z nich przysłał do dużej polskiej firmy windykacyjnej...własny akt zgonu.

Kandydat na windykatora powinien mieć wyższe wykształcenie, choć nie brakuje osób z wykształceniem średnim. Negocjatorami zostają najczęściej studenci ostatnich lat i absolwenci różnych uczelni. To też często byli funkcjonariusze służb mundurowych - żołnierze lub policjanci. Choć mężczyzn jest więcej, w tym zawodzie świetnie sobie radzą panie. Są cierpliwe, opanowane, potrafią słuchać i w odpowiedni sposób negocjować z dłużnikami. Zarobki windykatora działającego "w terenie" często przekraczają 10 tys. zł. Średnio jednak pensja wynosi tu 4-8 tys.

ml, AS, WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (249)