06.05. Warszawa - Rzecznik Prasowy MSWiA informuje:
6 maja br. Jerzy Miller, przewodniczący polskiej komisji badającej katastrofę smoleńską spotkał się w Moskwie z Tatianą Anodiną, szefową komisji rosyjskiej. Przewodniczący Jerzy Miller podkreślił na konferencji prasowej w stolicy Rosji, że spotkanie z Tatianą Anodiną, przebiegło w bardzo dobrej atmosferze. Komisja rosyjska badająca przyczyny tragedii smoleńskiej jest otwarta na współpracę z komisją polską i odpowiada na wszystkie potrzeby strony polskiej.
Jerzy Miller poinformował, że Tatiana Anodina także podkreśla bardzo dobrą współpracę z przedstawicielami Polski. Szefowa komisji rosyjskiej w rozmowie z Jerzym Millerem zaznaczyła, że obie strony pracują, by jak najszybciej ustalić wszystkie fakty tragedii.
Jerzy Miller przewodniczący polskiej komisji badającej katastrofę smoleńską poinformował, po spotkaniu w Moskwie z Tatianą Anodiną szefową Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego, że etap dowodowy jest bliski zakończenia. Przewodniczący zaznaczył, że potrzebny jest jeszcze przyjazd osoby z Polski, która dokona identyfikacji jednego z głosów zarejestrowanych przez czarną skrzynkę samolotu. Powinno to nastąpić w najbliższym czasie. Szef polskiej komisji nie zapoznawał się z analizą zawartości czarnych skrzynek.
Strony rosyjska i polska ustaliły zasady współpracy oraz wymiany informacji i korzystania z dorobku komisji rosyjskiej dla potrzeb komisji polskiej, a także zasady przekazywania informacji mediom. "Chcemy zachować zasadę - zgodną z normami międzynarodowymi - aby informacji, która nie ma znaczenia z punktu widzenia analizy wypadku nie przekazywać ze względu na pewną wrażliwość, na prywatność osób, które w tym wypadku brały udział. Ale z drugiej strony, aby ta informacja była pełna i wykluczała jakiekolwiek domniemania, że ktoś nierzetelnie sporządził raport końcowy" - wyjaśnił Jerzy Miller.
W trakcie konferencji prasowej Jerzy Miller poinformował, że strona rosyjska zagwarantowała całodobową obecność służb porządkowych i zabezpieczenie terenu katastrofy przed dostępem osób niepowołanych.
Przedmiotem badania komisji, na czele której stoi Jerzy Miller, są okoliczności i przyczyny katastrofy samolotu TU-154 z 10 kwietnia br. Efektem pracy komisji ma być raport końcowy, który przedstawi okoliczności wypadku i zaproponuje zmiany w procedurach, tak aby w przyszłości uniknąć podobnej katastrofy. Raport końcowy polskiej komisji nie wskaże odpowiedzialnych ani winnych katastrofy. Komisja na czele której stoi Jerzy Miller, działa niezależnie od pracy prokuratorów.
W skład Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego wchodzi 34 ekspertów wojskowych oraz osób cywilnych. Do składu komisji zaproszono także prawników specjalizujących się w międzynarodowym i polskim prawie lotniczym, osoby czynnie wykonujące zawód pilota w liniach pasażerskich, obsługę pasażerskich portów lotniczych oraz osoby zajmujące się tematyką bezpieczeństwa w transporcie lotniczym.
UWAGA: Komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść.(PAP)
kom/ rda/