Właściciele domków dostaną dofinansowanie na oczyszczalnie
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dofinansuje zakup i montaż przydomowych oczyszczalni ścieków oraz podłączeń budynków do kanalizacji zbiorczej.
14.08.2012 | aktual.: 14.08.2012 15:04
Jak oczyścić ścieki wytworzone przez nas samych? Zbudować oczyszczalnię za 10- 20 tysięcy złotych. Skąd wziąć na to pieniądze? Z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dzięki środkom z Funduszu koszt takiej instalacji może zostać obniżony nawet o 90 procent. Do rozdysponowania jest 300 milionów złotych. Po cieszących się dużą popularnością dopłatach do montażu solarów na dachach domów jednorodzinnych Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchomił drugi program wsparcia inwestycji ekologicznych w gospodarstwach domowych.
Tym razem można się starać o środki na zakup i montaż przydomowych oczyszczalni ścieków oraz podłączeń budynków do kanalizacji zbiorczej. Oczyszczalnie w przeciwieństwie do szamb są niedrogie w budowie, tanie w utrzymaniu i ekologiczne. Można je stosować nawet w trudnych warunkach gruntowych. Ścieki przechowywane w szambach muszą być regularnie wywożone (średnio dwa razy na miesiąc), co oznacza koszt 200- 300 złotych. Oczyszczalnia się opłaca, ponieważ serwis jest tani i zapewnia go gmina, a trwałość urządzeń wynosi 20 lat. Oszczędności są większe, bo wodę z własnej przepompowni i filtru roślinnego można wykorzystać do innych celów.
Choć program skierowany jest do samorządów, jego celem jest oczyszczanie ścieków z budynków prywatnych właścicieli, wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych oraz z budynków użyteczności publicznej.
Alternatywa dla szamba
– Wsparcie jest adresowane do gospodarstw położonych na obszarach, na których nie ma i w najbliższej przyszłości nie będzie sieci kanalizacyjnej. Dzięki środkom publicznym przydomowe oczyszczalnie ścieków mają na tych obszarach stać się ekologiczną alternatywą dla szamb – mówi Stanisław Gawłowski, wiceminister środowiska. Przydomowe oczyszczalnie muszą być biologiczne i obsługiwać powyżej 50 osób (projekt musi być opłacalny ekonomicznie). Nie będą dotowane oczyszczalnie na terenach, gdzie uzasadniona jest budowa kanalizacji zbiorczej lub jest możliwość podłączenia do już istniejącego systemu. Tam środki Funduszu można wykorzystać do sfinansowania podłączeń budynków do takiej sieci.
- To atrakcyjny program skierowany do niedoinwestowanych gmin – uważa Stanisław Derehajło, wójt pięciotysięcznej gminy Boćki w województwie podlaskim, w której przydomowymi oczyszczalniami zainteresowanych jest 400 osób. Tyle wniosków wójt zebrał na informacyjnych zebraniach sołeckich, jakie zimą zorganizował we wsiach leżących na terenie gminy. - Wniosek złożymy jesienią - dodaje. Do 2015 roku Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczy na domowe inwestycje w gospodarkę odpadami łącznie 300 milionów złotych. Połowa tych pieniędzy będzie dostępna w postaci dotacji, a połowa w postaci preferencyjnych pożyczek (oprocentowanych na 3,5 procent rocznie). Środki te mają wystarczyć na budowę 11 tysięcy oczyszczalni ścieków oraz podłączenie 21 tysięcy gospodarstw domowych do sieci.
Trzeba zgłosić się do gminy
Pośrednikiem między Funduszem a zainteresowanymi mieszkańcami będą gminy lub spółki komunalne zajmujące się gospodarką wodno-kanalizacyjną. To one będą występowały o wsparcie. Jak tłumaczy Małgorzata Skucha, wiceprezes Funduszu, takie rozwiązanie jest konieczne ze względu na przepisy dotyczące pomocy publicznej. Gospodarka ściekowa jest zadaniem gmin, więc naturalnym krokiem było zaangażowanie ich w budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Gmina może sama zdecydować, jak wysokie będą dotacje, dla uboższych rodzin mogą być wyższe, dla zamożniejszych, których stać na spłacenie pożyczki – niższe. „Nie będziemy ingerować w sposób, w jaki gminy przekażą swoim mieszkańcom dofinansowanie”, zapewnia Skucha, „bo zależy nam na efekcie ekologicznym” – dodaje.
To gminy będą decydowały, u kogo i na jakich zasadach będą mogły zostać wybudowane przy udziale publicznych pieniędzy instalacje oczyszczające ścieki. Osoby zainteresowane pozyskaniem wsparcia na ten cel powinny zgłosić się do urzędu gminy i przekonać urzędników do złożenia wniosku o dotację do NFOŚiGW. Jeśli zostanie on pozytywnie oceniony, Fundusz podpisze z gminą umowę o dofinansowanie inwestycji. Potem samorząd musi rozpisać przetarg na wybór firmy, która dostarczy i zamontuje oczyszczalnie ścieków u zainteresowanych mieszkańców oraz będzie ją konserwowała przez pięć lat. Gmina może zdecydować, że jest np. zainteresowana pozyskaniem tylko środków bezzwrotnych. W takim wypadku mieszkańcy będą musieli pokryć z własnej kieszeni 55 procent kosztów przydomowej oczyszczalni.
Nabór wniosków odbywać się będzie w sposób ciągły. Wnioski rozpatrywane będą w kolejności wpływu do NFOŚiGW. Obowiązuje zasada: „kto pierwszy, ten lepszy”. O udzieleniu dofinansowania decyduje kolejność złożenia kompletnego wniosku o dofinansowanie w ramach przyjętego w kolejnych latach limitu środków. „To jest program pilotażowy, ale jeśli zapotrzebowanie okaże się większe, być może zwiększymy zakres wsparcia”, zapewnia minister Gawłowski. Pieniądze muszą zostać wydane do 31 grudnia 2015 roku. Więcej informacji można znaleźć na stronach Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej: www.nfosigw.gov.pl
Dotacja na 11 tysięcy oczyszczalni
Program zakłada budowę około 11 tysięcy przydomowych biologicznych oczyszczalni ścieków obsługujących ponad 44 tysięcy mieszkańców. Umożliwi on oczyszczenie około 1,3 miliona metrów sześciennych ścieków w ciągu roku. Fundusz przewiduje, że wybudowanych zostanie prawie 21 tysięcy podłączeń budynków do sieci kanalizacyjnych (w tym ok. 16,7 tysięcy podłączeń grawitacyjnych i ok. 4 tysięcy podłączeń ciśnieniowych i podciśnieniowych) o długości około 34 kilometrów, z których korzystać będzie ponad 82 tysięcy mieszkańców. Umożliwią one oczyszczenie ok. 2,4 miliona metrów sześciennych ścieków w ciągu roku.
Jakie koszty refunduje NFOŚiGW?
- Przygotowanie terenu.
- Roboty demontażowe i rozbiórkowe obiektów kolidujących z planowanymi urządzeniami i rurociągami.
- Roboty ziemne i budowlano-montażowe.
- Montaż urządzeń.
- Przywrócenie terenu do stanu pierwotnego.
- Rozruch urządzeń i instalacji.
- Instalacje doprowadzające media do obiektów technologicznych.
- Podłączenia budynków do zbiorczego systemu kanalizacyjnego.
- Przełożenie sieci i obiektów sieciowych kolidujących z planowanymi urządzeniami i rurociągami.
- Zapłacony podatek od towarów i usług (VAT) wykazany w fakturach rozliczanych przez NFOŚiGW, jeżeli beneficjentowi nie przysługuje prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego lub ubieganie się o zwrot VAT.
- Wykonanie dokumentacji projektowej.
- Koszty usług niezbędnych do realizacji inwestycji, tj. koszty nadzoru inwestorskiego.
300 milionów, ale może być więcej Stanisław Gawłowski, wiceminister środowiska: - To jest program pilotażowy o wartości 300 milionów złotych, ale jeśli zapotrzebowanie okaże się większe, być może zwiększymy zakres wsparcia. Pieniądze muszą zostać wydane do 31 grudnia 2015 roku.
50 przyłączy najmniej Małgorzata Skucha wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej:
- Gminy lub należące do nich spółki komunalne muszą zebrać co najmniej 50 rodzin i wystąpić z wnioskiem o dofinansowanie. 50 przyłączy czy przydomowych oczyszczalni ścieków to bowiem minimalna liczba, aby inwestycja miała sens ekonomiczny.
Małgorzata Schwarzgruber
Współpracowniczka ,,Funduszy Europejskich’’, członek zarządu Klubu Dziennikarzy
Europejskich przy Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich.