WAŻNE
TERAZ

Incydent przed biurem PO. 44-latek z zarzutami

Wódka domowej roboty ratunkiem dla kraju

Rakija, której produkcja jest głęboko zakorzeniona w tradycji bułgarskiej, okazała się deską ratunku w kryzysie zarówno dla zwykłych obywateli i restauratorów, jak i dla fiskusa. W renomowanych restauracjach nad Morzem Czarnym w tym sezonie hitem jest "rakija domowa", za którą nie zapłacono akcyzy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Cudzoziemcy chwalą sobie wyprodukowaną domowym sposobem wódkę z owoców, ponieważ rakija ta jest tańsza i nierzadko lepsza od monopolowej. Inspektorzy finansowi z kolei pilnie kontrolują, czy za napoje uiszczono obowiązkową akcyzę.

Kilka dni temu w Warnie poinformowano o skonfiskowaniu 1100 litrów nielegalnej rakii, której producent uniknął zapłacenia 6050 lewów (12300 zł) akcyzy. Według policji warneńskiej w regionie działa 128 "zarejestrowanych obiektów produkcji alkoholu etylowego", zwanych potocznie "kotłami", a nielegalnych jest co najmniej dwa razy tyle.

Według dziennika "Standart" w Bułgarii jest ponad 9 tys. nielegalnych "kotłów". Oficjalnie zarejestrowanych jest 1300, lecz w nich również pędzi się nielegalnie. W państwach unijnych na urządzeniach do produkcji spirytusu są liczniki, pokazujące dokładną ilość gotowej produkcji - na bułgarskich tego nie ma.

Szef stowarzyszenia producentów i importerów napojów alkoholowych Branimir Botew podkreśla, że stwarza to warunki do nielegalnej produkcji i nielojalnej konkurencji.

_ Nie jest możliwe, by fiskus otrzymywał rocznie tylko 160 tys. lewów (327 tys. zł) z akcyzy, podczas gdy według oficjalnej statystyki połowa wszystkich zbiorów winogron idzie na prywatny użytek _ - powiedział.

Według szacunków Botewa nielegalni producenci alkoholu nie płacą akcyzy wartej co najmniej 30-40 mln lewów (62-72 mln zł). Na ściągnięcie tych środków liczy fiskus.

Tymczasem walka z nielegalną produkcją rakii jest z góry przegrana i porażka władz ma równie głębokie korzenie historyczne, jak samo jej pędzenie.

Pierwsze wieści o nielegalnym alkoholu sięgają początków IX wieku, kiedy chan Krum zakazał produkcji wina w ramach pierwszej na Bałkanach kampanii walki z pijaństwem. W pięciowiekowym okresie niewoli tureckiej (1393-1878) Bułgarom pędzenia rakii i produkcji wina nie zakazywano. W okresie komunistycznym przywódca Todor Żiwkow w latach 60. ubiegłego wieku odważył się zakazać domowej produkcji rakii, lecz po kilku dniach odwołał tę decyzję.

"Nie da się wytrzymać ubóstwa bez rakii" - pod takim hasłem rolnicy z południowo-zachodniej Bułgarii protestowali w styczniu 2007 roku, kiedy zgodnie z wymaganiami unijnymi wprowadzono akcyzę na domową wódkę. W Płowdiwie protesty organizowała wówczas nieformalna organizacja "Radość narodu".

"Bułgarzy nie rozumieją logiki urzędników z Brukseli, zgodnie z którą mają płacić za coś, co sami wyprodukowali. Sami sadzili drzewa i winnice, zbierali owoce, włożyli tyle pracy, a potem mają płacić 82,5 lewów (41,25 euro) za 30 litrów rakii. To poddaje ciężkiej próbie ich poczucie sprawiedliwości" - napisał "Standart".

Według dziennika "lepiej byłoby, gdyby resort finansów i policja zajęły się przemytnikami alkoholu na przemysłową skalę, zamiast nękać obywateli, którzy i tak będą pędzić bimber".

Ewgenia Manołowa

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok