Wódka, wykałaczki, przetwory, a teraz także perfumy. Marka "Putin" pojawia się na kolejnych produktach
Wielka popularność Władimira Putina wśród Rosjan powoduje, że nie brakuje firm, które chcą komercyjnie zdyskontować marketingową siłę wizerunku i nazwiska rosyjskiego prezydenta.
Wielka popularność Władimira Putina wśród Rosjan powoduje, że nie brakuje firm, które chcą komercyjnie zdyskontować marketingową siłę wizerunku i nazwiska rosyjskiego prezydenta.
Perfumy Leaders Number One
W rosyjskich drogeriach w czasie Świąt pojawiły się kosztujące 6500 rubli (równowartość ok. 350 złotych) perfumy, które wprawdzie nazwiska "Putin" nie mają w nazwie, ale wątpliwości rozwiewa profil rosyjskiego przywódcy umieszczony na flakonie oraz towarzysząca mu adnotacja "zainspirowane przez Władimira Putina".
Jak przekonuje białoruski przedsiębiorca Wład Rekunow, pomysłodawca i twórca perfum, zapach Leaders Number One oddaje osobowość Władimira Putina. Przeprowadzone przez reporterów Reutersa na ulicach Moskwy pobieżne testy konsumenckie nie okazały się jednak korzystne dla Leader's Number One. Ankietowani mężczyźni, którzy ocenili ich zapach, uznali, że pachną jak tanie perfumy.