Wojna idzie? Nie, to długi weekend

Przed nami cztery wolne dni. Choć sklepy będą zamknięte tylko w czwartek i niedzielę, to i tak ludzie robią zapasy, jak na wojnę.

Wojna idzie? Nie, to długi weekend
Źródło zdjęć: © WP.PL | Mateusz Ratajczak
Agata Kalińska

14.08.2019 | aktual.: 15.08.2019 11:57

Nasz dziennikarz wybrał się do Auchan na warszawskim Okęciu. Hipermarket wygląda, jak po przejściu frontu. - Nawet cebulę wykupili - donosi nasz kolega.

Tak dzieje się zawsze, kiedy nadchodzi długi weekend. Ludzie chcą spędzić go z rodziną na błogim relaksie, a nie galopadach między sklepowymi regałami.

Obraz
© WP.PL | Mateusz Ratajczak

Gorzej, kiedy ktoś wybiera się do sklepu w ostatni pracujący dzień przed świętem. Wtedy prawdopodobnie będzie musiał się zadowolić się ryżem i konserwami. Na świeże warzywa i pieczywo nie ma co liczyć. A i z mięsem może być problem.

Obraz
© WP.PL | Mateusz Ratajczak

W tym roku zakupy można robić tylko w ostatnie niedziele miesiąca. Zakaz handlu ma docelowo obowiązywać w każdą niedzielę, nie licząc przedświątecznych.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (496)
Zobacz także