Wskaźnik PMI dla Polski w lipcu '10 wyniósł 52,1 vs 53,3 w czerwcu

02.08. Warszawa (PAP) - Wskaźnik PMI dla Polski w lipcu 2010 roku wyniósł 52,1 wobec 53,3 w czerwcu - podał w poniedziałek w komunikacie HSBC.

"Dane HSBC opracowane przez Markit dotyczące kondycji polskiego sektora przemysłowego w lipcu wskazują na dalszy ogólny wzrost w sektorze. Wartość wskaźnika HSBC PMI Polskiego Sektora Przemysłowego ukształtowała się powyżej neutralnego poziomu dziewiąty miesiąc z rzędu i wyniosła 52,1. Oznacza to spadek z najwyższego poziomu od trzydziestu czterech miesięcy, odnotowanego w czerwcu (53,3)" - napisano w komentarzu do badań.

Zdaniem autorów badań najnowsze dane sygnalizują najwolniejszą poprawę warunków w polskim sektorze przemysłowym od sześciu miesięcy, jednak wartość wskaźnika utrzymała się na poziomie powyżej średniej z badań długoterminowych, która wynosi 49,7.

"Zniżkowa presja na tytułowy wskaźnik PMI w lipcu była widoczna w danych dotyczących wszystkich pięciu komponentów głównego wskaźnika" - podkreślają eksperci.

"Największy spadek zarejestrowano w przypadku liczby nowych zamówień oraz czasu dostaw. Poziom zatrudnienia i zapasy pozycji zakupionych również spadły" - dodają.

"Produkcja w polskim sektorze przemysłowym w lipcu wzrosła dwunasty miesiąc z rzędu. Tempo tego wzrostu było najwolniejsze od stycznia, jednak w odniesieniu do danych historycznych ciągle było wyraźne. W sektorze były widoczne wolne moce przerobowe, jako że zaległości produkcyjne ponownie spadły. Tempo tego spadku było jednak niewielkie" - podkreślają.

Wzrost liczby nowych zamówień w lipcu wpływał na ciągły wzrost produkcji.

"Ogólne tempo tego wzrostu nieco spadło z poziomu odnotowanego w czerwcu, jednak liczba nowych zamówień eksportowych nadal rosła w silnym tempie" - wynika z badań.

Utrzymujący się wzrost liczby nowych zamówień w lipcu wpłynął na dalszy wzrost zakupów.

"Niemniej jednak zapasy środków przedprodukcyjnych ponownie odnotowały spadek. Większy popyt na środki produkcji wpłynął na większą presję na dostawców, co wpłynęło na wydłużeni czasu dostaw" - napisano.

Zatrudnienie w polskim sektorze przemysłowym nieznacznie spadło.

"Wzrost zatrudnienia w sektorze odnotowano tylko dwukrotnie w ciągu ostatnich dwudziestu siedmiu miesięcy. Część firm ograniczyła liczbę pracowników, ponieważ spodziewa się spadku obciążeń produkcyjnych w drugiej połowie 2010 roku" - wynika z komunikatu.

Średnie koszty produkcji w lipcu wzrosły dwunasty miesiąc z rzędu.

"Firmy biorące udział w badaniu zgłaszały wzrost cen metali, ropy naftowej, drewna, energii i paliwa. Tempo inflacji kosztów produkcji pozostało wysokie, jednak nieco zwolniło w stosunku do maja, kiedy odnotowano najwyższy poziom od czterech lat" - uważają eksperci.

Ceny pobierane przez polskich producentów za wyroby gotowe wzrosły w lipcu czwarty miesiąc z rzędu.

"Tempo inflacji cenowej było jednak najwolniejsze w tym czteromiesięcznym okresie, wskazując na konkurencyjną presję w sektorze" - napisano. (PAP)

bg/ asa/