Wstawanie o 5 rano może się opłacić. Eksperci mówią, jak to zrobić

Wstawanie o 5 rano to zwyczaj, o którym mówi się często w kontekście nawyków ludzi sukcesu. Ostatnio zaś stało się to trendem Tiktoku - donosi serwis fortune.com. Wczesne wstawanie rzeczywiście może wiązać się z pewnymi korzyściami, ale należy się do tego odpowiednio przygotować.

Czy wstawanie o 5.00 rano, by ćwiczyć, czytać lub przygotować się do dnia, rzeczywiście zwiększa produktywność?Czy wstawanie o 5.00 rano, by ćwiczyć, czytać lub przygotować się do dnia, rzeczywiście zwiększa produktywność?
Źródło zdjęć: © Getty Images | Gary Burchell

Wstawanie bladym świtem nie dlatego, że musimy, ale po to, by być bardziej produktywnym, to w zasadzie nic nowego. Jest to zwyczaj, który chwalą sobie m.in. słynni przedsiębiorcy, na przykład szef Apple Tim Cook, który wstaje podobno o 3.45 rano. Howard Schultz, założyciel i były dyrektor generalny Starbucksa, twierdzi, że kiedy kierował siecią, rozpoczynał dzień o 4.30, a założyciel Amazona Jeff Bezos w wywiadach przyznawał, że budzi się po godzinie 6.00 rano.

Ostatnio, jak zauważył serwis fortune.com, w popularnym serwisie społecznościowym TikTok pojawił się trend, w którym ludzie pokazują, jak ćwiczą, czytają i przygotowują się do dnia między 5.00 a 9.00 rano, zanim zaczną pracę od 9.00 do 17.00. Filmiki opisane m.in. hashtagiem #5to9routine mają już miliony wyświetleń.

Czy wstawanie o 5.00 rano rzeczywiście zwiększa produktywność?

Eksperci, na których powołuje się serwis fortune.com, twierdzą, że jest to przede wszystkim swojego rodzaju osiągnięcie. Daje to poranny zastrzyk pewności siebie i może pozytywnie wpłynąć na dalszy przebieg dnia. Co więcej, dzięki wczesnemu wstawaniu tracimy poczucie, że funkcjonujemy w ciągłym pośpiechu.

Zwolnienie tempa pomaga naszemu układowi nerwowemu odpocząć i reguluje nasze myśli. Jeśli możesz wykorzystać te dodatkowe godziny na czynności, które cię uspokajają, poprawi to twoją wydajność i spowoduje, że odczujesz mniejsze zmęczenie pod koniec dnia - mówi w rozmowie z fortune.com Samantha Snowden, ekpertka zajmująca się mindfulness.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielki wynalazek Polaków. "Przypomina coś pomiędzy kredą a pumeksem"

Rozważając wstawanie o świcie, trzeba jednak pamiętać o kilku ważnych kwestiach.

1. Nie odbieraj sobie snu

Bardzo wczesne wstawanie nie powinno odbywać się kosztem snu. Niewystarczająca liczba przespanych godzin może prowadzić do lęków, depresji i chorób serca.

Snowden podkreśla, że odmawianie sobie snu może sprawić, że będziemy mieć kłopoty w zakresie regulacji emocji i utrzymywania koncentracji. Bez tego nie ma mowy o produktywności i poprawnym wykonywaniu naszych zadań.

2. Możesz "spowolnić" swój poranek bez konieczności wstawania o świcie

Aby zniwelować uczucie porannego stresu, nie musisz zaczynać dnia o 5 rano. Możesz zacząć na przykład od ograniczenia liczby rzeczy, o których musisz decydować o poranku.

Zdaniem doktor psychiatrii Nikole Benders-Hadi, cytowanej przez fortune.com, warto pomyśleć o takich prostych rzeczach, jak np. przygotowanie sobie wieczorem ubrań na następny dzień. Można rozważyć także wcześniejsze przygotowanie porannych posiłków.

3. Upewnij się, że tego potrzebujesz

Benders-Hadi zaleca również, abyśmy byli ze sobą szczerzy w kwestii tego, czy kilka godzin "ekstra" rano rzeczywiście poprawi nasze samopoczucie i pozwoli na lepszą organizację pracy, czy tylko sprawi, że przybędzie nam obowiązków, a nasze harmonogramy się wydłużą.

4. Nie oczekuj, że dostosujesz się natychmiastowo

- Rytm okołodobowy organizmu, czyli naturalny zegar, potrzebuje czasu, by dostosować się do nowej rutyny - mówi Snowden.

Jeśli jesteś osobą, która lubi długo spać, wczesne wstawanie na początku może być dla ciebie niekomfortowe i wymagać sporo samodyscypliny i cierpliwości.

5. Miej silną motywację

Są takie dni, kiedy wczesna pobudka sprawia nam szczególną trudność. Właśnie wtedy przydaje się pamiętanie o intencji, która przyświecała nam, gdy decydowaliśmy się na zmianę nawyków - czytamy w serwisie fortune.com. Zanim więc nastawimy budzik na 5 rano, zastanówmy się, czy robimy to dlatego, że rzeczywiście chcemy poprawić naszą wydajność, mieć więcej czasu na czytanie lub ćwiczenia. Zwykła chęć podążania za trendem z TikToka może okazać się niewystarczająca.

Wybrane dla Ciebie
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Sprawdzili 900 schronów. Żaden nie spełnia wymogów
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Spędziła kilka godzin na SOR-ze w USA. Oto rachunek
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Alarmujące dane ZUS. Coraz więcej zwolnień L4 z kodem "C"
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską
Płacą do 70 zł/h. Praca tuż przy granicy z Polską
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok