Wstępne oznaki poprawy nastrojów na rynkach
W poniedziałek inwestorzy na Wall Street wykazali się sporym niezdecydowaniem i sesja po huśtawce nastrojów zakończyła się neutralnie. Taki ruch, wykonany dodatkowo w bezpośredniej bliskości ważnych wsparć technicznych, musiał zostać wykorzystany przez stronę popytową, która we wtorek postanowiła przetestować siłę sprzedających.
15.06.2011 09:02
Pretekstem fundamentalnym był dane, a do odbicia wystarczyło, że nie były gorsze od dość niskich oczekiwań. Parkiety azjatyckie przeprowadziły wzrostową korektę niejako pod wpływem wiadomości z Chin, gdzie w maju produkcja przemysłowa rosła nieco szybciej od prognoz, a inflacja zwiększyła się, ale zgodnie z przewidywaniami. In plus został również zrewidowany odczyt dot. wzrostu produkcji w Japonii za kwiecień. Okazję do zakupów wykorzystali inwestorzy ze Starego Kontynentu i od rana na głównych parkietach Europy oglądaliśmy wzrosty, w niektórych przypadkach przekraczające nawet 1%.
WIG20 również zareagował pozytywnie i w kilka minut po otwarciu zyskiwał ok. 0,5%. Później na naszym parkiecie zapanował marazm – inwestorzy byli aktywni, ale zakres wahań był znikomy. Niewiele zmieniły informacje z zagranicy – najważniejsze to popołudniowe dane o sprzedaży detalicznej w USA, które były słabe, ale lepsze od niskich oczekiwań i okazały się impulsem do bardzo dobrego startu notowań na Wall Street. WIG20 mimo poprawiających się globalnie nastrojów nie wybił się z dotychczasowego zakresu wahań i w takim ruchu wytrwał do fixingu. Na zamknięciu kurs indeksu został nieco podniesiony i ostateczny wynik to 2879 pkt (+0,7%), przy obrocie ponad 900 mln PLN.
Wtorkowe odbicie kursu indeksu WIG było prawdopodobnie następstwem wysokiego otwarcia, które zapewniło powrót indeksu w obręb trendu wzrostowego. Długoterminowa linia kanału wspierać będzie rynek aktualnie w okolicach 49 330 pkt. Na wykresie świecowym pokazał się niewielki biały korpus poprzedzony luką hossy. Dzięki 0,7% wzrostu indeksu krótkoterminowa sytuacja kupujących ponownie została poprawiona. Niemniej jednak, WIG utknął pomiędzy wspomnianą linią trendu a oporami rozciągającymi się w przedziale 49 500 – 49 556 pkt.
Dopóki któraś z barier nie zostanie pokonana, żadna ze stron nie może być pewna swej przewagi. Scenariusz konsolidacyjny podkreśla również wskaźnik trendu ADX, który przyjmuje skrajnie niskie wartości, informując o utrzymywaniu się średnioterminowej równowagi sił. Poprawę widać natomiast w układzie szybkich oscylatorów. RSI wyznaczył nowy dołek, umiejscowiony powyżej poprzedniego, co utrzymuje w mocy sygnały kupna, wygenerowane pomiędzy tym wskaźnikiem a Composite Index w połowie maja.
Lokalny dołek indeksu potwierdził również Derivative Oscillator. Podstawowym argumentem popytowym pozostaje jednak utrzymywany trend wzrostowego a pro wzrostowy scenariusz będzie bardziej prawdopodobny tak długo, aż taka prawidłowość będzie utrzymywana.
BM Banku BPH