WUG: co trzecie zgłoszenie o nieprawidłowościach w kopalni - zasadne

Co trzecie zgłoszenie o nieprawidłowościach w kopalni, przyjęte w ubiegłym roku przez tzw. górniczy telefon zaufania, okazało się zasadne - wynika z danych nadzoru górniczego.

27.01.2016 17:35

Przedstawiciele Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) w Katowicach przyznają, że czasem takie anonimowe zgłoszenie możne uchronić kogoś przed wypadkiem, a nawet uratować życie - szczególnie, gdy dotyczy to zagrożenia metanowego. Największe katastrofy górnicze ostatnich lat wiązały się z niewłaściwą profilaktyką w tym zakresie.

"Jesteśmy bardzo wdzięczni górnikom za każde zgłoszenie niepokojącej ich sytuacji. Nawet jeśli kontrola nie potwierdza przekazanych nam informacji, to jest ona sygnałem dla kierownictwa zakładu górniczego, że nie ma przyzwolenia załogi na pracę w warunkach powodujących niebezpieczeństwo wystąpienia wypadku" - wskazał w środę prezes WUG Mirosław Koziura.

Jego zdaniem nie ma lepszej prewencji wypadkowej niż natychmiastowa reakcja górników na łamanie przepisów. "Anonimowe zgłoszenie może komuś uratować życie, bo dla nas jest ono powodem bezzwłocznie podejmowanej interwencji przez pracowników właściwego urzędu górniczego" - dodał.

Zgodnie z przepisami, nadzór górniczy przeprowadza w kopalniach tzw. kontrole planowane i doraźne. Te podejmowane po zgłoszeniach na telefon interwencyjny stanowią inną kategorię - podejmowane są natychmiast w sytuacjach zagrożenia życia lub zdrowia górników oraz bezpieczeństwa powszechnego.

Telefon został uruchomiony pięć lat temu, po serii górniczych wypadków; jest czynny całą dobę, we wszystkie dni tygodnia, także w święta. Zgłoszenie można też wysłać mailem i tradycyjną pocztą. W całym zeszłym roku takich zgłoszeń interwencyjnych wpłynęło do WUG 87, rok wcześniej - 99. Wszystkie są od razu analizowane i przekazywane do rozpoznania.

W ubiegłym roku za zasadne uznano 30 zgłoszeń. Najwięcej interwencji dotyczyło pracy górników w zbyt wysokiej temperaturze, czyli w warunkach tzw. zagrożenia klimatycznego (25 zgłoszeń, w tym 6 uzasadnionych), zagrożeniu metanowym (10 zgłoszeń, jedno potwierdzone), zagrożeniu pyłami szkodliwymi (6 zgłoszeń, 2 potwierdzone) oraz ukrywania wypadków (6 zgłoszeń - żadnego nie potwierdzono). Zmalała liczba skarg na uchybienia w zwalczaniu zagrożenia metanowego.

Według prezesa WUG, nie można wykluczyć, że przynajmniej niektóre ze wskazywanych przez górników nieprawidłowości są usuwane jeszcze zanim inspektorzy nadzoru górniczego zjadą pod ziemię.

"Przydatności telefonu interwencyjnego i naszej skrzynki e-mailowej nie mierzymy efektywnością naszych kontroli w postaci potwierdzanych zarzutów i nakładanych sankcji. Istotne jest, że górnicy mają do kogo się odwołać i nie muszą ulegać presji przełożonych lub współpracowników w tolerowaniu złych praktyk" - uważa Koziura.

Przedstawiciele nadzoru górniczego przyznają, że choć liczba wypadków w górnictwie węgla kamiennego maleje, ciągle jeszcze daleko do osiągnięcia perspektywicznego celu, jakim jest górnictwo bez wypadków śmiertelnych i ciężkich.

W przypadku wykrycia nieprawidłowości inspektorzy stosują sankcje wynikające z prawa geologicznego i górniczego. Górniczy telefon zaufania działa pod katowickim numerem telefonu 32 736 19 47.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)