Wydarzenia z zagranicy w skrócie, poniedziałek 13 czerwca, 20.00
...
13.06.2011 | aktual.: 13.06.2011 20:23
13.06. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
- Od kilku dni wyraźnie spada liczba nowych infekcji szczepem pałeczki okrężnicy EHEC oraz przypadków zespołu hemolityczno-mocznicowego (HUS), który wywołują toksyny bakterii - podał w poniedziałek berliński Instytut im. Roberta Kocha.
- Prezydent USA Barack Obama przybył w poniedziałek do Karoliny Północnej, by agitować tam na rzecz ożywienia na rynku pracy, gdzie mimo wzrostu gospodarki panuje stagnacja. Wysokie bezrobocie - 9,1 proc. - może pogrzebać w przyszłym roku szanse reelekcji Obamy.
- Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton wezwała w poniedziałek przywódców państw afrykańskich, by porzucili Muammara Kadafiego i - zgodnie z obietnicami - przystąpili do promowania demokracji na Czarnym Lądzie.
- 21 libijskich powstańców zginęło w poniedziałek z rąk sił przywódcy kraju Muammara Kadafiego na linii frontu między Adżdabiją a Bregą na wschodzie Libii - poinformował agencję AFP jeden z dowódców powstania Musa el-Mograbi.
- Planowane na poniedziałek rozprawy przeciwko 14 kierowcom zatrzymanym przez białoruską milicję podczas demonstracji na przejściu granicznym Bruzhi-Kuźnica Białostocka, zostały odroczone, gdyż w Grodnie wszyscy sędziowie tego dnia byli już zajęci.
- Centrolewicowa włoska Partia Demokratyczna, największa siła opozycji, zażądała w poniedziałek dymisji rządu Silvio Berlusconiego. To reakcja na wynik referendum, w którym obywatele przytłaczającą większością odrzucili obowiązujące rządowe ustawy i normy.
- W ambasadzie Litwy w Warszawie zostanie utworzone stanowisko attache ds. energetyki - postanowił w poniedziałek litewski rząd. Nowy attache ma przyczynić się do wzmocnienia współpracy obu krajów w dziedzinie energetycznej.
- Władze Sudanu zgodziły się pod pewnymi warunkami wycofać swoich żołnierzy ze spornego, leżącego między północną a południową częścią Sudanu, regionu Abyei - oświadczył w poniedziałek minister ds. informacji Sudanu Południowego w drugim dniu rozmów w Etiopii.
- Umiarkowani islamiści premiera Recepa Tayyipa Erdogana uzyskali w niedzielnych wyborach w Turcji wygodną większość 326 mandatów w liczącym 550 miejsc parlamencie (w porównaniu z 341 mandatami w 2007 r.), zwyciężając w trzecich z kolei wyborach.
- Zakończone w poniedziałek dwudniowe referendum we Włoszech zostanie uznane za ważne, gdyż według danych MSW głosowało 57 proc. wyborców. Pierwsze dane po zamknięciu lokali wyborczych wskazują na klęskę centroprawicy premiera Silvio Berlusconiego.
- Rzecznik rządu libijskiego Musa Ibrahim oświadczył w niedzielę wieczorem, że Trypolis odrzuca możliwość jakichkolwiek negocjacji na temat odejścia Muammara Kadafiego odrzucając w ten sposób ofertę Turcji, która wyraziła gotowość udzielenia mu gwarancji udzielenia azylu.
- Narodowa Rada Libijska jest legalnym reprezentantem narodu libijskiego - oświadczył w poniedziałek szef niemieckiego MSZ Guido Westerwelle na wspólnej konferencji prasowej w Bengazi z przedstawicielem Rady odpowiedzialnym za sprawy zagraniczne Alim Essawim.
- Trzęsienie ziemi o sile 6 st. w skali Richtera nawiedziło w poniedziałek drugie pod względem wielkości miasto Nowej Zelandii - Christchurch powodując zawalenie się kilku budynków. Sześć osób zostało lekko rannych. Nie zanotowano dotychczas ofiar śmiertelnych.
- Chmura groźnego dla silników samolotów pyłu wulkanicznego z chilijskiego wulkanu już drugi dzień z rzędu dezorganizuje w poniedziałek komunikację lotniczą w Australii i Nowej Zelandii. Odwołanych jest wiele lotów a tysiące pasażerów koczują na lotniskach.
- Amerykański niszczyciel zatrzymał płynący do Birmy statek północnokoreański, który władze USA podejrzewały o przewożenie nielegalnego ładunku części do rakiet. Do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego miesiąca - poinformował poniedziałkowy "New York Times".
- Białoruska milicja gazem łzawiącym rozpędziła w niedzielę wieczorem demonstrację kierowców na przejściu granicznym Kuźnica-Bruzgi przeciwko zakazowi wywozu za granicę niektórych towarów. Kilka osób zatrzymano - piszą w poniedziałek portale białoruskie.
- Sąd rejonowy w Grodnie skazał w poniedziałek 15 kierowców zatrzymanych przez milicję w niedzielę podczas demonstracji na przejściu granicznym Bruzhi-Kuźnica Białostocka na grzywny po ok. 2,5 mln rubli białoruskich (ok. 1400 zł według oficjalnego kursu) .
- Rosyjski monopolista energetyczny Inter RAO wznowił w poniedziałek pełne dostawy energii elektrycznej na Białoruś - poinformowało białoruskie ministerstwo energetyki.
- Kryzys gospodarczy i niestabilność w parlamencie mogą przekonać rządzących w Hiszpanii socjalistów do przeprowadzenia w listopadzie przedterminowych wyborów parlamentarnych - piszą w poniedziałek dzienniki "El Pais" i "El Mundo".
- Rosję mogą czekać w ciągu najbliższych pięciu lat masowe uliczne protesty, jeśli rząd nie zmieni swojej polityki gospodarczej i nie wprowadzi demokratycznych reform - ostrzegł były rosyjski premier Michaił Kasjanow.
- Posłowie Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL) zaskarżyli ustawę o oświacie do Rzecznika Praw Dziecka i Rzecznika Równych Możliwości. Zdaniem posła AWPL Leonarda Talmonta pozytywnej dla Polaków odpowiedzi nie należy się spodziewać.
- Darczyńcy na konferencji w Londynie obiecali w poniedziałek 4,3 mld USD na światowy program szczepień, wspierany przez współzałożyciela Microsoftu Billa Gatesa - podał brytyjski minister ds. rozwoju międzynarodowego Andrew Mitchell.
- Prezydent Wenezueli Hugo Chavez, który w piątek przeszedł na Kubie operację i pozostanie tam jeszcze przez kilka dni, oświadczył w poniedziałek, że jest sprawny i nadal zarządza sprawami swego państwa, choć lekarze zalecili mu odpoczynek.
- Libijska telewizja pokazała Muammara Kadafiego, który w niedzielę wieczorem grał w szachy z szefem Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE) Kirsanem Ilumżynowem, byłym prezydentem Kałmucji, wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej. (PAP)
pif/ asa/