06.05. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
Socjalista Francois Hollande zwyciężył w niedzielę w wyborach prezydenckich we Francji, uzyskując 51,8 proc. głosów - wynika z sondażu powyborczego instytutu CSA. Nicolas Sarkozy zdobył 48,2 proc. Według instytutu Harrisa Hollande uzyskał 51,9 proc. głosów, a Sarkozy 48,1 proc.
Sondaż exit poll pokazuje, że trzy partie walczą o pierwsze miejsce w niedzielnych wyborach prezydenckich w Grecji, przy czym nie ma wyraźnego faworyta i żadna partia nie ma szans na samodzielne utworzenie rządu. Prognoza dla konserwatywnej Nowej Demokracji to 17-20 proc. głosów, dla socjalistycznego PASOK-u 14-17 proc., a dla Radykalnej Koalicji Lewicy (SYRIZA) 15,5-18,5 proc.
Szef Nowej Demokracji - partii, która w niedzielnych wyborach w Grecji zdobyła, według sondażu exit poll, najwięcej głosów, zapowiedział, że będzie chciał utworzyć rząd koalicyjny.
Koalicja niemieckich chadeków i liberałów straciła władzę w kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn po niedzielnych wyborach w tym regionie na północy Niemiec - wynika z prognoz telewizji ZDF. CDU zdobyła 30,8 proc., lekko wyprzedzając socjaldemokratów (30,3 proc.).
Premier Izraela Benjamin Netnajahu złożył w niedzielę oświadczenie, w którym wskazał wyraźnie przełom sierpnia i września jako termin wcześniejszych wyborów parlamentarnych. Na konwencji swej prawicowej partii Likud w Tel Awiwie nie wymienił jednak 4 września jako daty przedterminowych wyborów. Izraelskie media podawały ją w ostatnich dniach jako ustaloną przez partie wchodzące w skład koalicji rządowej.
Republikańska Partia Armenii prezydenta Serża Sarkisjana wygrała niedzielne wybory parlamentarne, uzyskując 44,4 proc. głosów - wynika z sondaży exit poll zrealizowanych przez instytut Gallupa. Drugie miejsce - 28,8 proc. głosów - uzyskała Dostatnia Armenia.
Prezydent Obama wystąpił w sobotę na pierwszym wiecu poświęconym całkowicie kampanii przed wyborami w listopadzie. Obiecał dalsze działania na rzecz ożywienia gospodarki i oświadczył, że wybory będą miały kluczowe znaczenie dla przyszłości klasy średniej.
Prezydent Barack Obama oświadczył w sobotę w cotygodniowym wystąpieniu radiowym i internetowym, że pokonanie Al-Kaidy jest w zasięgu ręki i że czas już, żeby Ameryka zwróciła uwagę na problemy wewnętrzne.
Chalid Szejk Mohammed i czterech innych czołowych agentów Al-Kaidy zostało w sobotę formalnie oskarżonych przed specjalnym trybunałem wojskowym w Guantanamo na Kubie o zorganizowanie ataku na USA 11 września 2001 r.
Opublikowane w sobotę rezultaty wyborów parlamentarnych, których druga tura odbyła się w piątek, wskazują na dalsze osłabienie pozycji prezydenta Mahmuda Ahmadineżada i umocnienie kontroli nad parlamentem przez jego konserwatywnych rywali.
Wiceprezydent Birmy Tin Aung Myint Oo ustąpił ze stanowiska z powodów zdrowotnych - poinformowało amerykańska stacja radiowa Głos Ameryki. Polityk uchodzi za przywódcę twardogłowych w cywilnym rządzie, od pewnego czasu wdrażającym demokratyczne reformy.
Żaden z uczestników spotkania przywódców państw Grupy Wyszehradzkiej w Szczyrbskim Jeziorze, nie jest zwolennikiem bojkotu meczów rozgrywanych na Ukrainie w ramach Euro 2012 - powiedział w niedzielę po zakończeniu dwudniowych obrad prezydent Bronisław Komorowski.
Około 10 tys. osób wyszło w niedzielę na ulice Moskwy, aby jeszcze raz zażądać odejścia Władimira Putina z Kremla, a także przeprowadzenia w Rosji uczciwych wyborów prezydenckich i parlamentarnych.
Siły specjalne policji OMON w niedzielę rozpędziły manifestację przeciwników Władimira Putina na placu Bołotnym w Moskwie. Policjanci starli się z demonstrantami. Po obu stronach są ranni. Pobici zostali też dwaj reporterzy telewizji NTV.
Co najmniej pięć osób zginęło, a 18 zostało rannych, w tym pięć ciężko, w wypadku autokaru, do którego doszło w sobotę na autostradzie w rejonie Padwy we Włoszech. Autokar z byłymi karabinierami i ich rodzinami wypadł z drogi i stoczył się ze skarpy.
Coraz drożej jest na włoskich plażach - alarmuje organizacja obrony praw konsumentów Codacons. Według jej szacunków wyjazd nad morze będzie w tym roku kosztować średnio o 15 procent więcej.
Książę Cambridge William, pełniący funkcję prezesa angielskiego Związku Piłki Nożnej (Football Association), nie pojedzie na Ukrainę na rozgrywki Euro 2012, mimo że będzie tam grała reprezentacja Anglii - podały w niedzielę brytyjskie media.(PAP)
ana/