Wydarzenia z zagranicy w skrócie, wtorek 17 lipca, 17.00
...
17.07.2012 | aktual.: 17.07.2012 17:23
17.07. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
- Nowym dowódcą sił zbronych Korei Północnej został mianowany Hjon Jong Czol, który zastąpił na tym stanowisku Ri Jong Hona - poinformowała we wtorek oficjalna agencja KCNA.
- Afgański wojskowy, który 20 stycznia zastrzelił w prowincji Kapisa czterech francuskich żołnierzy, został skazany na śmierć - poinformowało we wtorek afgańskie ministerstwo obrony. Piąty francuski żołnierz zmarł później od ran.
- Politycy niemieckiej liberalnej partii FDP proponują, by państwo dopłacało obywatelom do wczasów w zmagających się z kryzysem krajach południowej Europy - informuje we wtorek niemiecki dziennik "Bild".
- KE ma już list z odpowiedzią premiera Rumunii Victora Ponty na stawiane zarzuty. Szef rządu zobowiązał się m.in. do wycofania dwóch kontrowersyjnych dekretów. W środę KE ogłosi raport, w którym określi obszary, gdzie konieczna jest dalsza kontrola Rumunii.
- Jeśli wywołane zmianami klimatu ulewne deszcze w Chinach będą się utrzymywać, brzegi zbiornika przy Tamie Trzech Przełomów, największej tego typu konstrukcji na świecie, zaczną się osuwać - przestrzegł dyrektor chińskiego Biura Geologii Ministerstwa Zasobów Naturalnych Guan Fengjun.
- W 42-piętrowym luksusowym wieżowcu w centrum Stambułu wybuchł we wtorek pożar, ale dzięki szybkiej interwencji strażaków ogień został opanowany. Ewakuowano setki osób. Według przedstawicieli władz nikomu nic się nie stało - podały lokalne media.
- Ponad trzy czwarte Bułgarów nie ma zaufania do policji i wymiaru sprawiedliwości i nie wierzy, że te instytucje państwa są w stanie zagwarantować ich bezpieczeństwo i interesy, dlatego opowiada się za kontynuowaniem monitoringu kraju przez Komisję Europejską.
- Rząd Bawarii skieruje do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego skargę przeciwko obowiązkowi przeznaczania sporej części wypracowanych przez największy kraj związkowy dochodów na pomoc dla biedniejszych landów. Bawaria płaci 3,7 mld euro "janosikowego".
- Belgijski parlament zgodził się na reformę przepisów o obywatelstwie: będzie się można starać o nie po pięciu, a nie trzech latach pobytu i po spełnieniu określonych warunków; naturalizacja zostaje ograniczona do wyjątkowych przypadków - pisze we wtorek prasa.
- W związku z rządowym programem cięć w wydatkach MSW Włoch ograniczyło zasady zapewnienia ochrony najważniejszym politykom. 70 parlamentarzystów dowiedziało się, że dalej będą mieli zapewnioną eskortę, ale samochód i kierowcę muszą zapewnić sobie sami.
- Były ambasador Syrii w Iraku Nawaf el-Fares, który w zeszłym tygodniu przeszedł na stronę opozycji, twierdzi, że reżim prezydenta Baszara el-Asada nie zawaha się użyć broni chemicznej, jeżeli zostanie przyparty do muru - poinformowała we wtorek BBC.
- Komisja Europejska otworzyła we wtorek postępowanie antymonopolowe wobec producenta oprogramowania Microsoft. Chce sprawdzić, czy firma wywiązuje się ze swoich zobowiązań z 2009 r ., by oferować swoim klientom wolny wybór przeglądarek internetowych.
- W Hanoi otwarto centrum badań eksploatacji pierwiastków ziem rzadkich, które zostało sfinansowane przez Japonię i Wietnam. Jest to próba przełamaniu monopolu Chin w eksploatacji i eksporcie tych niezwykle ważnych dla nowoczesnych dziedzin techniki surowców.
- Linie lotnicze Delta Airlines i FBI prowadzą dochodzenie w sprawie igieł znalezionych w kanapkach z indykiem, które serwowano na pokładach czterech samolotów lecących z Amsterdamu do USA. Ucierpiał jeden pasażer - podała agencja Associated Press we wtorek.
- Wpływowe syryjskie Bractwo Muzułmańskie zaapelowało do rodaków, by podczas trwających obecnie starć w Damaszku udzielili wsparcia rebeliantom. Walki w stolicy członkowie Bractwa nazwali "decydującą bitwą" - pisze we wtorek AFP.
- Pod zarzutem powiązań z najgroźniejszym gangiem kamorry policja aresztowała we wtorek znanego przedsiębiorcę Giuseppe Mandarę, nazywanego "królem serów". Jego firma eksportuje mozzarellę i inne produkty na cały świat.
- Wśród 864 uciekinierów z Syrii, którzy przedostali się do Turcji od poniedziałku, jest generał brygady i czterej pułkownicy - podała we wtorek turecka agencja Anatolia. Przez granicę z Turcją wciąż uciekają setki ludzi z ogarniętej konfliktem domowym Syrii.(PAP)
zdz/ osz/