08.03. Warszawa (PAP) - Wydarzenia z zagranicy w skrócie
- Siły libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego zaatakowały rebeliantów przy użyciu czołgów i rakiet na linii frontu między wschodnią i zachodnią Libią - poinformowali rebelianci, podkreślając, że nie mają wystarczającego potencjału bojowego.
- Organizacja Konferencji Islamskiej (OIC) opowiedziała się we wtorek za ustanowieniem strefy zakazu lotów nad Libią podczas nadzwyczajnego spotkania poświęconego sytuacji w tym kraju.
- Libijskie lotnictwo we wtorek kolejny dzień z rzędu przeprowadziło atak na pozycje powstańców w portowym mieście Ras al-Unuf na wschodzie kraju w ramach kontrofensywy, która ma powstrzymać siły antyrządowe przed marszem na zachód w kierunku stolicy, Trypolisu.
- Uczestnicy libijskiej rewolty nie będą rozliczać Muammara Kadafiego z przestępstw, które mu zarzucają, jeśli ustąpi z urzędu w ciągu najbliższych 72 godzin - powiedział we wtorek szef Narodowej Rady Libijskiej.
- Wysłannik Muammara Kadafiego wystąpił z propozycją przeprowadzenia rozmów na temat ustąpienie libijskiego przywódcy, jednak opozycyjna Narodowa Rada Libijska odrzuciła tę ofertę - potwierdził we wtorek przedstawiciel powstańców.
- Brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague powiedział we wtorek, że strefa zakazu lotów nad Libią praktycznie jest możliwa, lecz wymaga czytelnych podstaw prawnych. Ustanowienie takiej strefy jest od wielu dni przedmiotem rozmów na różnych forach.
- Premier Izraela Benjamin Netanjahu prawdopodobnie zaoferuje Palestyńczykom powstanie prowizorycznego państwa w obrębie tymczasowych granic - powiedział minister obrony Izraela Ehud Barak w zamieszczonym we wtorek wywiadzie dla dziennika "Wall Street Journal". Barak dodał, że Netanjahu ma wkrótce ogłosić tę - aktualnie jeszcze dyskutowaną w Izraelu - propozycję pokojową.
- Co najmniej do 20 wzrosła liczba ofiar wtorkowego zamachu bombowego, do którego doszło na stacji benzynowej w Fajsalabadzie na wschodzie Pakistanu. W wyniku eksplozji samochodu-pułapki rannych zostało 127 osób - podła miejscowa policja.
- Były prezydent Iranu Ali Akbar Haszemi Rafsandżani stracił we wtorek stanowisko przewodniczącego wpływowej instytucji w tym kraju - Zgromadzenia Ekspertów. Rafsandżani był krytykowany przez twardogłowych za zbytnie zbliżenie z reformatorską opozycją.
- Sąd w Paryżu odroczył we wtorek do około 20 czerwca proces byłego prezydenta Francji Jacques'a Chiraca, oskarżonego o korupcję w paryskim ratuszu w latach 90. Decyzja sądu zapadła po przyjęciu wniosku obrony o odroczenie procesu z powodów formalnych.
- Syryjski prawnik walczący o przestrzeganie praw człowieka, 80-letni Haitham Al-Maleh, więziony od 2009 roku, został uwolniony we wtorek na mocy amnestii powszechnej, ogłoszonej w poniedziałek przez prezydenta Syrii Baszara el-Asada.
- Farmerzy z całego kraju protestowali we wtorek w Sofii przed siedzibą rządu, blokując ruch w centrum bułgarskiej stolicy. Kilkuset rolników reprezentowało członków stowarzyszenia hodowców zwierząt, którzy odrzucają politykę rządu wobec swej branży.
- Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew złożył Rosjankom życzenia z okazji Dnia Kobiet w swoim miniblogu na Twitterze.
- 54 proc. mieszkańców Litwy nie chce, by merem stolicy kraju został przedstawiciel koalicji Akcji Wyborczej Polaków na Litwie i Sojuszu Rosjan - wskazuje sondaż dziennika "Lietuvos Rytas", który we wtorek opublikował jego wyniki.
(PAP)
amp/ jtt/