Wyłudzał pieniądze za "załatwienie" pracy w Niemczech
Do ośmiu lat więzienia grozi mężczyźnie, który został oskarżony
o oszustwa przy pośrednictwie w organizowaniu pracy w Niemczech
28.06.2012 | aktual.: 28.06.2012 13:19
Śledztwo w tej sprawie prowadzili policjanci z Iłowej w Lubuskiem pod nadzorem prokuratury z Żagania.
"Policjanci dotarli do 49 pokrzywdzonych z całej Polski, którzy w okresie od października 2011 r. do 3 lutego 2012 r. zostali w ten sam sposób oszukani" - powiedział PAP rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny.
Jak wyjaśnił, oskarżony za pośrednictwem portali internetowych zamieszczał ogłoszenia o możliwości zatrudnienia w Niemczech. Oferty dotyczyły sprzątania mieszkań i biur oraz prac budowlanych w Berlinie. Mężczyzna przekonywał, że zarobki mogą osiągnąć 600-700 euro miesięcznie.
Podczas kontaktów telefonicznych z zainteresowanymi wyjazdem do pracy, Rafał N. informował o konieczności wpłacenia od 80 do 300 zł w zamian za pomoc w organizacji wyjazdu. Po otrzymaniu pieniędzy urywał kontakt z pokrzywdzonymi.
Według policji, oskarżony nie miał żadnej możliwości organizowania pracy na terenie Niemiec, gdyż przez cały czas przebywał w Iłowej, skąd prowadził z pokrzywdzonymi korespondencję mailową i telefoniczną.
24-latkowi grozi teraz do ośmiu lat więzienia. (PAP)