Według danych GUS, w 2014 roku blisko 12 tys. stanowisk specjalistycznych nie było obsadzonych. Pod koniec III kwartału 2015 roku liczba wszystkich wolnych miejsc pracy wyniosła 73,2 tys. i w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego wzrosła o 13 tys.
Ma to bezpośrednie przełożenie na poziom wynagrodzeń. Wysoki popyt na specjalistów, przy niższej podaży pracy sprawia, że oczekiwania płacowe są wysokie. Pracodawcy chcąc przyciągnąć najlepszych, muszą oferować coraz wyższe wynagrodzenia. Z dużym niedoborem pracowników boryka się branża IT, ale poszukiwani są również specjaliści z zakresu finansów i bankowości, handlowcy i telesprzedawcy.
W listopadzie 2015 roku przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wynosiło 4164 zł brutto, w górnictwie zaś - aż 8284 zł brutto. Drugą najlepiej opłacaną sekcją była w tym czasie produkcja wyrobów tytoniowych - ze średnia płacą 7361 zł brutto. W najlepiej opłacanych znalazło się również wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę (7173 zł), produkcja koksu i produktów rafinacji ropy naftowej (6659 zł) oraz produkcja wyrobów farmaceutycznych (5683 zł).
Z kolei najniższe płace były w produkcji odzieży, gdzie przeciętne wynagrodzenie w listopadzie wyniosło zaledwie 2341 zł brutto. Wśród najgorzej opłacanych sekcji znalazły się również: produkcja skór i wyrobów skórzanych (2545 zł), zakwaterowanie i gastronomia (2861 zł), administrowanie i działalność wspierająca (2 885 zł) oraz produkcja wyrobów tekstylnych (2922 zł).
Dane pochodzą z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń Sedlak & Sedlak, którego partnerem jest Grupa WP.