Wynajmujesz swoje mieszkanie turystom? Musisz zapłacić podatek
Wynajem mieszkania na doby to działalność gospodarcza i trzeba od niej zapłacić podatek - twierdzi skarbówka. I to nie tylko ten dochodowy, ale również VAT. Wielu wynajmujących nie ma o tym pojęcia, więc może narobić sobie problemów z fiskusem.
08.08.2017 06:53
Jak pisaliśmy już w WP, taki wynajem jest traktowany przez skarbówkę jak działalność gospodarcza oferująca usługi zakwaterowania. A to oznacza, że trzeba zapłacić VAT.
Stawka? 8 proc. Z tego można być jednak zwolnionym. Prawo takie przysługuje podatnikom, którzy w poprzednim roku podatkowym zanotowali sprzedaż nie większą niż 200 tys. zł.
Na tym jednak nie koniec. Trzeba również zapłacić podatek dochodowy. Szczególnie, gdy korzysta się z pośredników internetowych, którzy są ostatnio coraz popularniejsi. Tak, jak np. serwis Airbnb.
- Zdaniem urzędników korzystanie z portali świadczy o zorganizowaniu charakterystycznym dla profesjonalistów - mówi "Rzeczpospolitej" Łukasz Bączyk, doradca podatkowy z Crido Taxand. - A to oznacza, że wynajmowanie na doby nawet jednego mieszkania wystawia jego właściciela na realne ryzyko dopłaty podatku.
Jeśli bowiem mówimy o działalności gospodarczej, to nie ma już możliwości wyboru preferencyjnej formy opodatkowania, która wynosi 8,5 proc. Taka przysługuje tylko w przypadku tzw. najmu prywatnego.
Gdy korzystamy z portali pośredniczących, to trzeba płacić podatek według zasad ogólnych. Dochody z najmu łączą się wtedy z tymi uzyskanymi z etatu. W jeśli przekroczą 85 528 zł rocznie, to od nadwyżki trzeba zapłacić już nie 18, ale 32 proc.
Jeśli zaś wynajmujący zdecyduje się na założenie działalności gospodarczej związanej z zakwaterowaniem, może zdecydować się na podatek liniowy - 19 proc. Wtedy jednak nie może rozliczać z tego tytułu żadnych ulg.