04.11. Warszawa (PAP) - Grupa One-2-One jest zadowolona z wyników uzyskanych w III kw. i podtrzymuje prognozy na 2009 r. Wyniki prognozowane na drugie półrocze nie będą efektem jednorazowych wydarzeń i podobne rezultaty grupa może powtórzyć w kolejnych okresach. One-2-One spodziewa się, że do końca roku sprzeda spółki zależne ATS i Mobitrust. Niebawem ma zostać przyjęta strategia rozowju grupy na 2010 r.
"Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników za trzeci kwartał i jak najbardziej podtrzymujemy prognozę na 2009 r. Uzyskanie w czwartym kwartale 2009 r. 23 mln zł przychodów i 1,4 mln zł EBITDA jest zgodne z naszymi założeniami" - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami prezes One-2-One Tomasz Długiewicz.
W III kw. grupa One-2-One miała 21,3 mln zł przychodów i 0,57 mln zł zysku EBITDA. Prognoza na cały 2009 r. zakłada 55 mln zł przychodów, 1 mln zł zysku EBITDA i dodatni wynik na działalności kontynuowanej. Prognozowana na drugie półrocze 2009 r. EBITDA to 2 mln zł.
"Wyniki, jakie uzyskamy w drugim półroczu, to nie będzie jakiś jednorazowy wyskok, tylko poziomy, które powinniśmy regularnie uzyskiwać - one wyznaczą kierunki na przyszły rok. Uważam, że poziom około 20 mln zł przychodów kwartalnie grupa powinna regularnie realizować, no może poza I kw., kiedy branża medialna +odpoczywa+" - powiedział Długiewicz.
"Poziom rentowności, jaki uzyskamy w drugiej połowie roku, też powinien być pewnym wyznacznikiem na przyszły rok" - dodał.
Na wynik netto grupy może w IV kw. wpłynąć planowana sprzedaż spółek zależnych.
"Liczymy, że w do końca roku uda nam się sfinalizować sprzedaż spółek ATS i Mobitrust. W przypadku ATS spodziewamy się ceny zbliżonej do wyceny w księgach, która wynosi 4 mln zł, a Mobitrust powinien być sprzedany powyżej wartości księgowej, czyli 0,9 mln zł" - powiedział prezes One-2-One.
Poinformował także, że grupa pracuje nad nową strategią rozwoju.
"Niebawem rada nadzorcza powinna zatwierdzić naszą strategię rozwoju na 2010 r. Mogę jedynie powiedzieć, że największą szansą, jaką widzimy przed grupą jest rozwój w obszarach, w których obecnie działa" - powiedział.(PAP)
gsu/ pam/
