Wyniki ZCh Police nie powinny być w I kw. '11 gorsze niż w IV kw. '10 (opis)

17.02. Warszawa (PAP) - Wyniki Zakładów Chemicznych Police w I kw. 2011 roku nie powinny być gorsze niż za IV kw. 2010 roku - powiedział na konferencji prasowej prezes, Krzysztof Jałosiński.

"Wyniki w pierwszym kwartale nie powinny być gorsze niż w IV kwartale, otoczenie jest lepsze niż w ostatnich trzech miesiącach zeszłego roku" - powiedział Jałosiński.

Prezes poinformował, że zarówno 2011 rok, jak i 2012 mogą być dobre dla spółki za sprawą sprzyjających warunków rynkowych, jak również działań restrukturyzacyjnych podjętych w firmie.

W 2011 roku planowany jest wzrost wykorzystania mocy produkcyjnych do ok. 90 proc. z ok. 80 proc.

"W 2010 roku spółka wykorzystała ok. 80 proc. swoich mocy i jednym z zadań zarządu na 2011 rok jest poprawa tego wskaźnika do ok. 90 proc." - powiedział.

Oznacza to, że wolumeny produkcji mogą wzrosnąć o ok. 10 proc.

Wiceprezes Wojciech Naruć poinformował, że spółka w tym roku zamierza zmniejszać koszty pracy, które są najistotniejszą częścią kosztów stałych.

Police pracują też nad przekonwertowaniem części zadłużenia z krótkoterminowego na długoterminowe.

Na zobowiązania spółki, poza bieżącymi, składają się między innymi 104,1 mln zł zobowiązań handlowych wobec PGNiG (termin spłaty przypada na koniec grudnia 2012 roku), 150 mln zł 'pomocy na ratowanie' w formie pożyczki ARP (termin spłaty to koniec grudnia 2011 roku, chyba że Komisja Europejska zezwoli na konwersję w pomoc na restrukturyzację) oraz 101,2 mln zł kredytów obrotowych w banku PKO BP i Pekao SA.

Wcześniej pojawiały się zapowiedzi, że spółka może zaproponować Polskiemu Górnictwu Naftowemu i Gazownictwo objęcie części swoich akcji w zamian za dług. Przedstawiciele zakładów chemicznych potwierdzili w czwartek, że jest rozważana taka opcja.

Zaakceptowany przez radę nadzorczą plan restrukturyzacji zakłada, że do końca 2015 r. wzrośnie konkurencyjność polickiej spółki. Planowana jest obniżka kosztów i zwiększenie efektywności wykorzystania majątku. Sprzedane mają też zostać aktywa nieoperacyjne. Zmiany, wraz z dostosowaniem zatrudnienia do potrzeb zakładu, przyniosą efekt na poziomie 469,8 mln zł.

Obecnie zatrudnienie ZCh Police wynosi 2.600 osób. Docelowy poziom to 2.300-2.350 osób.

Spółka wystawiła na sprzedaż grupę firm niezwiązanych z jej główną działalnością.

"Trwają rozmowy z potencjalnymi inwestorami, ale oferty złożone na spółki są znacząco niższe od ich wycen. Nie możemy sprzedać ich poniżej wyceny. Musimy wziąć na siebie restrukturyzację tych firm. Zobaczymy, jak otworzy się rynek dla tych podmiotów po restrukturyzacji" - powiedział Jałosiński.

Planowane jest też wznowienie od lipca pracy instalacji do produkcji amoniaku, której roczna produkcja wynosi 250.000 ton.

"My potrzebujemy 100.000 ton amoniaku, ale kupujemy go od zewnętrznego dostawcy, bo nie opłaca nam się uruchamianie całej linii. Pojawił się jednak na rynku polskim partner, który jest zainteresowany kupnem dodatkowych ilości amoniaku. Stąd plany dotyczące wznowienia prac linii" - powiedział prezes.

W czwartek spółka poinformowała, że zysk netto grupy w IV kw. 2010 roku wyniósł 47,4 mln zł i był ponad dwa razy wyższy od konsensusu rynkowego na poziomie 20,7 mln zł. W analogicznym okresie 2009 roku firma miała 99,7 mln zł straty netto.

Zysk operacyjny grupy wyniósł w ostatnich trzech miesiącach 2010 roku 30 mln zł i był zgodny ze średnią prognoz analityków na poziomie 28 mln zł. Rok wcześniej grupa miała 62,2 mln zł straty operacyjnej.

Przychody grupy wzrosły w IV kw. do 573,5 mln zł z 405,4 mln zł rok wcześniej i były również zbliżone do oczekiwań rynkowych na poziomie 567,4 mln zł.

Po czterech kwartałach 2010 roku grupa miała 26,8 mln zł zysku netto, 4,3 mln zł zysku operacyjnego i 2,02 mld zł przychodów. (PAP)

morb/ asa/