Wystartowała konferencja "Grow Up Start Up"

- Jesteśmy bardziej innowacyjni niż sami myślimy - mówili eksperci podczas pierwszego dnia forum "Grow Up Start Up". Gośćmi dwudniowej konferencji są twórcy startupów z całego świata oraz polscy przedsiębiorcy i ekonomiści.

Konferencję otworzył sir Richarda Branson, twórca marki Virgin i jeden z najbogatszych ludzi świata. Miliarder w nagranym wystąpieniu stwierdził, że jego obowiązkiem jest wspieranie innowacyjnych startupów. Życzył też szczęścia początkującym polskim przedsiębiorcom.

Do Warszawy na konferencję przyjechał między innymi Paddy Cosgrave. Irlandczyk jest twórcą firmy f.ounders organizującej eventy określane mianem "Davos dla geeków". Swoje wystąpienie rozpoczął od tego, że wychował się na wsi, a jego ojciec doił krowy. Podkreślił, że nawet w takich okolicznościach można być innowacyjnym.

- To tak jak z prezentem w postaci torby wyprodukowanej w Chinach i wręczanej kontrahentom. Oni na pewno się z niej ucieszą, ale zapamiętają ją, jeśli będzie na niej ciekawy nadruk wymyślony przez kogoś z Warszawy - mówił Paddy Cosgrave.

Tłumaczył, że najlepsze innowacyjne pomysły powstają zawsze przy luźnych spotkaniach towarzyskich.
- Jeśli ktoś wypije drinka w miłej atmosferze, w dobrym pubie, to szanse na to, że zostanie naszym klientem, się zwiększają. Raz poprosiłem znane osoby, takie jak Bono, by zabrały biznesmenów do swoich ulubionych pubów. Po kilku drinkach wszyscy byli zadowoleni, a konferencja nie była nudna - mówił irlandzki biznesmen.

Z kolei ekonomista Ryszard Petru podczas "Grow Up Start Up" obalał mity dotyczące polskiej innowacyjności. Jego zdaniem sami nie doceniamy tego, co udaje się nam zrobić, a często nawet nie zdajemy sobie sprawy, że wpadliśmy na nowy rozwiązanie z zakresu zarządzania czy logistyki.
- Apple patentuje nawet zaokrąglenia w swoich produktach. U nas nikt z takimi pomysłami nie idzie do urzędu patentowego. Część dużych polskich firm woli natomiast swoje wynalazki opatentować w Niemczech czy Francji, gdzie ma swoją filię. To dlatego w rankingach innowacyjności wypadamy tak słabo - tłumaczył ekonomista.

Dodał też, że mitem jest, jakoby polskie firmy nie inwestowały za granicą. Z jego badań wynika, że robimy to na coraz większą skalę od czasu wejścia do Unii Europejskiej. Problemem jest natomiast polska marka, która na świecie niezbyt dobrze się jeszcze kojarzy.

- Jako kraj wchodzimy w moment, w którym jesteśmy już za drodzy, by rywalizować z Chinami i zbyt mało innowacyjni, aby walczyć z Niemcami. Polacy zawsze jednak dobrze radzili sobie w trudnych momentach. Ja jestem optymistą. Za parę lat powinniśmy doczekać się dwóch-trzech polskich firm o zasięgu globalnym - zakończył swoje wystąpienie.

Podczas konferencji przyznano nagrodę w konkursie Virgin Academy na najbardziej innowacyjny polski startup. Spośród ponad 1000 zgłoszonych firm grant w wysokości 100 tys. zł otrzymał projekt migam.pl.
- Naszemu konkursowi przyświecała idea pomysłu, który zmieni nasze życie na zawsze. Takim rozwiązaniem na pewno jest migam.pl - oznajmił z telebimów sir Richard Branson.

Projekt autorstwa polskich naukowców ma pomóc zrozumieć język migowy. Migam.pl ma stworzyć awatara, który będzie potrafił mówić w języku migowym, tłumacząc słowa wypowiedziane przez mówiących i słyszących. Ma też działać w drugą stronę, dzięki czemu migające osoby niesłyszące zostaną zrozumiane przez wszystkich. Pomysłem już zainteresowały się Microsoft oraz Skype.

- Migam.pl pozwoli zrozumieć język 70 mln ludzi na świecie - powiedział na "Grow Up Start Up" Sławomir Łuczywek, szef projektu.

Konferencja odbywająca się na warszawskim Torwarze potrwa do 20 czerwca. Wystąpić mają m.in. twórca Skype Morten Lund, określany królem Krzemowej Doliny Bob Dorf czy multimilioner Marco Kozlowski. Wirtualna Polska objęła forum "Grow Up Start Up" patronatem medialnym.