Wyższa pensja dla nowego
Przyjmowanie nowych pracowników na lepszych warunkach nie dyskryminuje zwolnionych.
05.02.2008 15:59
Przyjmowanie nowych pracowników na lepszych warunkach nie dyskryminuje zwolnionych. Firma ma prawo dobierać pracowników z wyższymi kwalifikacjami i płacić im za to wyższe pensje, informuje "Rzeczpospolita".
"Rzeczpospolita" opisuje przykład trójki pracowników przygranicznej stacji benzynowej. Wystąpili oni przeciwko byłemu pracodawcy z pozwem o dyskryminację w zatrudnieniu. Poszło o to, że dostali wypowiedzenia, a na ich miejsce zostali zatrudnieni obywatele Niemiec, którzy na wstępie dostali wyższe pensje.
Zwolnieni poczuli się dyskryminowani i wystąpili do sądu o odszkodowanie. Ewa K., Andrzej F., Franciszek R. stwierdzili, że powinni być jednakowo wynagradzani za jednakową pracę lub pracę o jednakowej wartości (art. 183c § 3 kodeksu pracy). Powołali się też na to, że różnice w ich wynagrodzeniach są efektem zastosowania dyskryminującego kryterium narodowości.
Zarówno sąd pierwszej, jak i drugiej instancji stwierdziły, że pracownicy narodowości niemieckiej mieli lepsze kwalifikacje niż powodowie. Także zakres ich czynności był szerszy, gdyż obejmował także inne zadania, które nie obciążały pracowników polskich.
Szczególnie istotne okazało się to, że większość usług spółki było wykonywanych na rzecz obywateli Niemiec. Chodziło o zatrudnienie pracowników, którzy biegle posługują się językiem niemieckim oraz znają mentalność i oczekiwania klientów niemieckich, co miało poprawić komfort usług świadczonych przez firmę na rzecz obywateli tego państwa, a także pozyskać nowych. Wynagrodzenie nowo przyjętych zostało zaś wyznaczone na poziomie minimalnych wynagrodzeń na terenie Niemiec.
Sąd uznał za dopuszczalne przyznanie im wyższych pensji, szczególnie ze względu na wyższe koszty utrzymania i standard życia na terenie Niemiec. Zwolnieni pracownicy nie złożyli broni i skierowali skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Zarzucili w niej błędną wykładnię przepisów o równym traktowaniu pracowników i zakazie dyskryminacji. Stwierdzili, że nie można różnicować wynagrodzeń pracowników krajów UE zatrudnionych na terenie innego kraju Unii w zależności od kosztów utrzymania i standardu życia w państwie macierzystym pracownika.
SN na posiedzeniu niejawnym stwierdził, że nie można uznać, iż działania firmy naruszały zasadę równego traktowania pracowników oraz zasadę niedyskryminacji. Pracownicy niemieccy, z punktu widzenia potrzeb pracodawcy, mieli wyższe kwalifikacje. Postawione im zadania wykraczały poza obowiązki zwolnionych.