Wzrostowe zakończenie kwartału
Udane piątkowe sesje na amerykańskich parkietach oraz dzisiejszej wzrosty zarówno w Azji, jak i na rozwiniętych giełdach w Europie Zachodniej przesądziły o pozytywnym rozwoju sytuacji również na warszawskim parkiecie.
31.03.2014 18:04
Zarówno skala zwyżki, jak i obroty od początku nie imponowały, ale ostatnia sesja w kwartale rządzi się zazwyczaj swoimi prawami z racji możliwości poprawiania wycen przez największych inwestorów. W efekcie mimo przyzwoitych wzrostów na wybranych papierach trudno mówić o większych emocjach, gdyż handel przebiegał przez większość dnia dość niemrawo, z reguły w sennej atmosferze. Po południu ogólną tendencję w Warszawie podtrzymały wzrosty na starcie sesji w USA, które pozwoliły wzmocnić nasze indeksy na finiszu notowań. W efekcie WIG (1,05%) oraz WIG20 (1,18%) zakończyły dzień na dziennych maksimach przy obrotach na poziomie 860 milionów złotych.
Lepsza atmosfera na całym rynku to przede wszystkim zasługa dobrej postawy spółek o największej kapitalizacji, z których największy wpływ na zwyżkę głównych barometrów miały dziś walory KGHM-u (1,8%), PGNiG (3,3%), PKNOrlen (2,7%), PZU (1,3%), JSW (4,2%), Lotosu (3,2%), Pekao (2,%) i PKO BP (1,4%). Nieco słabiej prezentowały się kursy pozostałych dużych banków, które nie brały udziału we wzrostach. Wyraźnie gorzej prezentował się też sektor energetyczny, który po bardzo udanym miesiącu obecnie już tak nie błyszczy. Ostatecznie nieznaczny wpływ na wycenę akcji miała informacja o wystawieniu do sprzedaży blisko 1,2 mln akcji Alior Banku (-0,1%) w procesie przyspieszonej księgi przez byłych i obecnych pracowników banku.
Umiarkowaną przewagę popytu można było zaobserwować również w gronie spółek o małej i średniej kapitalizacji. Tutaj wśród liderów można było odnaleźć walory takich firm, jak: Arctic Paper (6%), Elemental Holding (5%), Indygo (6,5%), Rovese (6%), Astarta (5%), LCCorp (5%), Trakcja (3%) i CCC (4%). Na drugim biegunie tym razem znalazły się walory: Sadovaya (-7%), Orco (-4%), Orbis (-4%), Bumech (-4,5%), ACE (-5%) oraz Duon (-3%).
Przebieg sesji, mimo niezbyt wysokich obrotów, należy ocenić umiarkowanie pozytywnie z racji nowych lokalnych maksimów wyznaczonych przez WIG i WIG20. Ten ostatni wskaźnik zmierza w pobliże istotnej strefy oporu w rejonie 2467-2480 punktów, której pokonanie z marszu będzie potwierdzeniem siły i spowoduje test kolejnej strefy podażowej 2500-2520 punktów, wyznaczonych przez lokalne maksima z drugiej połowy lutego.
Za nami bardzo interesujący kwartał, który przyniósł sporą huśtawkę nastrojów wpływającą wyraźnie na zmienność klimatu na warszawskim parkiecie. Po spadkowym styczniu kiedy rynek odchorował odchudzenie OFE o bezpieczne aktywa, które z początkiem lutego przesunięto do ZUS-u mieliśmy lutowe ożywienie, zwłaszcza w sektorze największych spółek, i wreszcie załamanie związane z obawami o rozwój sytuacji politycznej na Krymie oraz kondycji gospodarki chińskiej, notującej słabe odczyty. Na obecnym etapie trudno w moim odczuciu ocenić, czy obserwowana od kilku sesji inicjatywa strony popytowej ma charakter jedynie krótkoterminowej poprawy wycen na koniec kwartału, czy jest zapowiedzią trwalszej zmiany koniunktury wywołanej poprawiającą się kondycją polskiej gospodarki, potwierdzaną przez podnoszące prognozy kolejne instytucje. Osobiście jestem zwolennikiem tej drugiej tezy, gdyż uważam, że najlepszym okresem na GPW w tym roku będzie jego drugi kwartał.
Paweł Kubiak
Makler DM BZ WBK S.A.