XTB daily

Od pewnego czasu ECB znajduje się pod dość dużą presją ze strony zarówno polityków i uczestników rynku. Wielu z nich chciałoby, aby Rada banku poszła w ślady Fed i obniżyła stopy procentowe, tak by przeciwdziałać spowolnieniu gospodarczemu.

Dane i wydarzenia – Trichet pod presją

Od pewnego czasu ECB znajduje się pod dość dużą presją ze strony zarówno polityków i uczestników rynku. Wielu z nich chciałoby, aby Rada banku poszła w ślady Fed i obniżyła stopy procentowe, tak by przeciwdziałać spowolnieniu gospodarczemu. Tymczasem Rada podniosła w tym roku główną stopę do poziomu 4,25% i utrzymywała dość jastrzębią retorykę.

Czy ECB zmieni punkt widzenia w obliczu ostatnich wydarzeń na rynkach finansowych? Biorąc pod uwagę to, jak dotychczas reagowała Rada banku, natychmiastowa reakcja jest raczej mało prawdopodobna. Członkowie Rady będą raczej się skupiać na zmiennych makroekonomicznych i na tym, w jaki sposób napięcia na rynku finansowym obniżą przyszłą ścieżkę wzrostu i inflacji. Obniżka wchodziłaby w grę, gdyby uznano, że nadchodzące spowolnienie będzie niosło za sobą sporą presję dezinflacyjną. Taki ruch może jednak nastąpić nie wcześniej niż pod koniec roku, a być może nawet w roku przyszłym. Decyzja banku dziś o 13.45.

Amerykański Senat przyjął nową wersję planu ratunkowego. Za głosowało 74 senatorów, w tym obydwoje kandydatów na prezydenta, przeciw było 25. Głosowanie w Izbie Reprezentantów ma odbyć się w piątek.

Waluty – Senat pomaga dolarowi

Amerykańska waluta już trzeci dzień z rzędu kontynuowała umocnienie wobec euro. O ile na początku tygodnia siła napędową umocnienia były kłopoty europejskich banków, o tyle wczoraj rynkiem kierowała już głównie chęć przetestowania minimów z pierwszej części września. Dane makroekonomiczne miały bardzo krótkookresowy wpływ. Choć amerykański ISM był rozczarowująco niski, dane w Europie nie były lepsze, stąd wpływ na notowania nie mógł być przesadnie duży. Amerykańskiej walucie pomógł natomiast wynik głosowania w Senacie, który przy silnej przewadze zwolenników planu tworzy presję na Izbę Reprezentantów, aby poparła poprawioną wersję planu. Sukces zwolenników planu w Senacie pomógł podaży pokonać psychologiczny poziom 1,40 i notowania obniżyły się do poziomu nawet 1,3930. To oznacza, że nie można wykluczyć testu wsparcia na 1,3881 jeszcze w tym tygodniu.

Podobnie sprawa się ma z frankiem szwajcarskim, choć na parze USDCHF do oporu jest nieco dalej – wynosi on 1,1416 wobec 1,1280 notowanych obecnie. Co ciekawe, słabe dane z USA najbardziej odbiły się na notowaniach pary USDJPY, które popołudniem obniżyły się nawet do poziomu 105,30. Dolar nie zdołał już później odrobić wszystkich strat i obecnie para notowana jest na poziomie 105,80. Umocnienie dolara wobec euro naturalnie powoduje wzrost notowań USDPLN. Wczoraj pod koniec dnia para notowana była już powyżej poziomu 2,42 i dzisiejsze otwarcie może być jeszcze słabsze. Pozytywna dla złotego jest natomiast stabilizacja notowań wobec europejskiej waluty, pokazująca, iż nie ma większego wychodzenia kapitału z polskiego rynku. Wczoraj para EURPLN notowana była w przedziale 3,37 – 3,3950 i było to w większości poniżej wtorkowych minimów. Nie można jednak wykluczyć, że ostatnie umocnienie dolara spowoduje wzrost notowań powyżej 3,40 podczas dzisiejszego handlu.

Surowce – Miedź na rocznych minimach

Notowania polskiego koncernu miedziowego nie bez powodu należą w ostatnim czasie do najsłabszych w WIG20. Notowania miedzi od pewnego czasu już tylko zniżkują, a wczoraj sytuacja dodatkowo się pogorszyła. Po odnotowaniu dziewięciu kolejnych czarnych świec na wykresie godzinowym, cena tony miedzi znalazła się na poziomie 6130 USD, nie tylko najniższym w tym roku, ale dodatkowo wyraźnie niższym niż minimum z grudnia 2007 roku (6225 USD). Pomijając umacniającego się dolara, spadki z pewnością wsparły bardzo słabe dane makroekonomiczne – fatalne odczyty indeksów aktywności po obydwu stronach Atlantyku nie są dobrym prognostykiem popytu na miedź. To oznacza z kolei, iż nie ma już realnych wsparć przed poziomem 5385 USD – które jest minimum z początku 2007 roku (kończącym pierwszą większą korektę po okresie bezprecedensowych wzrostów z lat 2004-2006). Popytowi teoretycznie powinny pomagać ograniczenia strony podażowej – strajki zapowiadane są nie tylko w Polsce, ale także choćby w trzeciej największej kopalni
Peru. Póki co jednak, te czynniki są na dalszym planie.

Przemysław Kwiecień
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Wybrane dla Ciebie

Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando
W stroju nurka napadł na restaurację. Szukają złodzieja z Orlando
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Efekt nalotu dronów? "Sprzedaż kilkukrotnie wyższa". To kupują Polacy
Efekt nalotu dronów? "Sprzedaż kilkukrotnie wyższa". To kupują Polacy
Powstanie nowe uzdrowisko w Polsce? Gmina nie szczędzi pieniędzy
Powstanie nowe uzdrowisko w Polsce? Gmina nie szczędzi pieniędzy