Z zagranicznym dyplomem nie znajdziesz już pracy
22 tys. świeżo upieczonych absolwentów nie znalazło pracy przez ostatnich 12 miesięcy. Przed rokiem w urzędach pracy było zarejestrowanych 270 tys. młodych ludzi, dziś jest ich o 100 tys. więcej. Pracy nie zapewnia już nawet dyplom zagranicznych uczelni.
22.07.2011 | aktual.: 22.07.2011 14:48
Pracodawcy podkreślają, że ważniejsze od tego, jaką uczelnię absolwent ukończył jest to, jakimi umiejętnościami dysponuje (znajomość języków, biegle posługiwanie się komputerem) i jakie ma doświadczenie. Mimo to tylko 13% studentów i maturzystów chciałoby ukończyć studia na polskiej uczelni. Jak pokazują wyniki badań instytutu Homo Homini, ich zdaniem największe szanse na znalezienie pracy daje dyplom szkoły brytyjskiej i niemieckiej.
Co prawda wśród osób z wyższym wykształceniem odsetek osób bez pracy jest mniejszy, ale i tak wynosi ponad 17%. Dyplomu wymaga się nawet do pracy recepcjonistki w biurze czy sprzedawcy, przyznając tym samym, że wykształcenie wyższe zaczyna mieć znaczenie, jak niegdyś matura.
Absolwenci szkół wyższych, którzy do tej pory poświęcali się wyłącznie nauce, po odebraniu dyplomu czują się bezradni. Przez ostatnich 5 lat zajmowali się nauką, mieli w niej świetne wyniki, kończyli kolejne kursy, a po odebraniu dyplomu ze zdziwieniem odkrywają, że pracodawcy nie przychodzą do nich sami, a kolejne wysyłane CV pozostają bez echa.
JK