"Zakaz handlu uderzył w małe rodzinne sklepy". Sprzedaż na rynku w Broniszach spadła o 20 proc.

- Polscy producenci już płacą za wątpliwy eksperyment gospodarczy –twierdzi Warszawska Izba Gospodarcza. - W perspektywie przełoży się on na po wygaszające wyniki ekonomiczne polskich gospodarstw towarowych, a zatem polskich rodzin – zaznacza Izba.

Zakaz handlu okazał się on niekorzystny dla przedsiębiorców.
Źródło zdjęć: © East News | Bartosz Krupa/East News
Przemysław Ciszak

Warszawska Izba Gospodarcza zabrała głos w sprawie obowiązującego od marca 2019 roku zakazu handlu. Jej zdaniem okazał się on niekorzystny dla przedsiębiorców. "Zakaz, wbrew wcześniejszym deklaracjom inicjatorów, uderzył w małe rodzinne sklepy i zaburzył więzi w dystrybucji dostarczanych do nich towarów" – twierdzi WIG.

Za przykład podaje rynek hurtowy w Broniszach. "W dużej części hurtowni wolumen sprzedażowy obniżył się nawet o 20 proc" – wskazuje Izba. Jak argumentuje, wydłużyły się terminy płatności za towar, gdyż sklepy pozbawione istotnej części obrotu nie mogą realizować płatności.

"Od czwartego kwartału 2018 roku nie tylko w firmach dystrybucyjnych zrzeszonych w Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, ale też w mniejszych sieciach dyskontowych, polscy przedsiębiorcy i producenci są postawieni w upośledzonej pozycji w sprawie wejścia na tzw. półkę. W perspektywie przełoży się to na po wygaszające wyniki ekonomiczne polskich gospodarstw towarowych, a zatem polskich rodzin" – alarmuje Warszawska Izba Gospodarcza

Jej członkowie wprost nazywają niedzielny zakaz handlu "wątpliwym eksperymentem gospodarczym". Wskazują też na kwestię braku w ustawie analiz długofalowych skutków gospodarczych oraz zmian w dystrybucji towarów.

Zakaz handlu. Jeszcze mniej niedziel

"Niestety (ustawa - przyp. red.) już niweczy wysiłek indywidualnych właścicieli sklepów, którzy konsolidowali swoje działania (na przykład tworząc kilka punktów sprzedaży). Obecnie, pracując w niedziele tylko w rodzinnym gronie, nie będą w stanie ogarnąć ich funkcjonowania".

WIG poprała propozycje Związku Pracodawców i Przedsiębiorców zmierzające do tego, aby każdy pracownik miał wolne dwie niedziele w miesiącu, bez ingerowania w pozostałe relacje pracodawca - pracobiorca uwzględniające funkcje dotychczasowego Kodeksu pracy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje