Zakaz hodowli zwierząt futerkowych. PiS dąży do zmiany przepisów
Projekt zakazu hodowli zwierząt futerkowych uwzględnia również ograniczenie uboju rytualnego, kontrole schronisk, ale także koniec trzymania zwierząt na łańcuchach. Inicjatywa została w sposób szczegółowy przedstawiona przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
08.09.2020 14:48
Zakaz hodowli zwierząt futerkowych. PiS dąży do zmiany przepisów
Jak podkreślił Jarosław Kaczyński, zakaz hodowli zwierząt futerkowych jest konieczny, dlatego właśnie w Polsce potrzebny jest nowy porządek prawny w kwestii ochrony zwierząt. Prezes PiS poinformował przy okazji, że do rozpatrzenia trafi projekt ustawy, która sankcjonować będzie kwestie traktowania zwierząt.
Zakaz hodowli zwierząt futerkowych uwzględnia m.in.:
- ograniczenie uboju rytualnego,
- częstsze kontrole w schroniskach,
- możliwość nakładania mandatów przez inspekcję weterynaryjną,
- ograniczenie wykorzystywania zwierząt w cyrkach.
Zakaz hodowli zwierząt futerkowych zakłada również powołanie Rady ds. Zwierząt oraz zakaz prowadzenia schronisk dla zwierząt przez prywatnych przedsiębiorców.
Zakaz hodowli zwierząt futerkowych. PiS dąży do zmiany przepisów
Przypomnijmy, że w 2017 roku w Sejmie debatowano nad całkowitym zakazem hodowli zwierząt. Zakaz hodowli zwierząt futerkowych popierał wówczas także Jarosław Kaczyński. Nowe prawo zostało jednak wycofane, o co mocno starało się lobby futrzarskie, którego twarzą jest futrzarski przedsiębiorca Szczepan Wójcik.
Zakaz hodowli zwierząt futerkowych jest wprawdzie dziełem młodych działaczy PiS-u, jednak w partii nie brakuje przedstawicieli "starej gwardii", którzy także sprzeciwiają się hodowli zwierząt futerkowych, które przetrzymywane są w koszmarnych warunkach.