Zakończenie konsolidacji wybiciem górą

Niepokój na rynkach związany z wypowiedziami szefa Fed na środowym posiedzeniu komisji amerykańskiego Senatu znalazł przełożenie na niższe otwarcie warszawskiego rynku terminowego. Wrześniowa seria kontraktów rozpoczęła kwotowania z poziomu 2 407 pkt, tracąc 12 pkt w stosunku do poprzedniego zamknięcia.

Przed startem rynku kasowego wyznaczone zostało dzienne minimum na poziomie 2 402 pkt, po czym na zakupy ruszyły byki, wsparte przez optymistyczne zachowanie inwestorów na parkietach europejskich. Dynamiczny ruch wywindował kurs FW20U10 w okolice 2 450 pkt, gdzie inwestorzy postanowili dać sobie chwile wytchnienia. Odpoczynek trwał do 15:00, kiedy popyt ruszył do kolejnego ataku, który godzinę później ustanowił sesyjne maksimum na wysokości 2 465 pkt. Finisz na pułapie 2 462 pkt oznacza wzrost o blisko 1,8%. Baza jest równa +7 pkt, LOP wynosi 104 tys. pozycji.

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

Sesja czwartkowa dostarczyła graczom sporo emocji. Na wykresie FW20U10 pojawiła się wysoka biała świeca, której otwarcie znajdowało się w okolicach wsparcia będącego połową poprzedniego korpusu, a zamknięcie notowań wypadło znacznie powyżej oporu 2 423 pkt wyznaczającego górny zakres konsolidacji kursów. Tym samym kupujący otworzyli sobie drogę do maksimów z połowy kwietnia (2 597 pkt). Wczoraj notowania FW20U10 zatrzymały się na poziomie 2 462 pkt, czyli 61,8% zniesieniu Fibonacciego spadków z połowy kwietnia do maja. Z racji na to, że wczorajsza świeca nie posiada górnego cienia oraz została utworzona przy wzrastającym wolumenie obrotu, a także LOP opowiada się po długiej stronie rynku – można spodziewać się przełamania wspomnianego oporu już dziś. Wiatrem w żagle strony popytowej jest mocne zachowanie się rynku w USA w trakcie wczorajszej sesji, co powinno przełożyć się na większy apetyt na ryzyko ze strony inwestorów handlujących na GPW. Zastanawiające jest tylko to, że krótkoterminowy RSI jest już o
krok do osiągnięcia górnego zakresu swoich zmian na dominującym rynku byka, a ADX nie zareagował wystarczająco, aby poprzeć stronę kupującą. Taki układ wskaźników zapowiada w niedługim czasie korektę, pytanie jak głęboka może być – pozostaje obecnie bez odpowiedzi.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)