Istny najazd. Górale mówią, kto przyjechał do Zakopanego
Miniony długi weekend był prawdziwym szczytem sezonu turystycznego w Tatrach. Hotele i kwatery były wypełnione turystami, a popularnymi górskimi szlakami wędrowały tłumy - ocenił Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
16.08.2023 | aktual.: 16.08.2023 10:13
Zakopane to jeden z najpopularniejszych kierunków wakacyjnych. Od początku sierpnia pogoda nie dopisywała turystom. W długi weekend jednak prognozy się polepszyły i wczasowicze wyruszyli do stolicy polskich Tatr.
Według relacji hotelarzy podczas długiego weekendu zdecydowanie dominowali turyści krajowi, a jeżeli chodzi o turystów zagranicznych, to również w zdecydowanej większości byli Polacy zamieszkujący Wyspy Brytyjskie lub Niemcy, którzy święto postanowili spędzić właśnie w Tatrach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kulminacja turystyczna w Zakopanem
Według relacji Karola Wagnera, rezerwacje dokonywane były nawet z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Wielu gości również przełożyło wyjazd na długi weekend ze względu na wcześniejszą deszczową pogodę. W efekcie nastąpiła kumulacja turystyczna pod Tatrami.
Zajęte były zarówno hotele o wysokim i niższym standardzie, jak i popularne kwatery prywatne, nawet w dalszej odległości od Zakopanego.
Zobacz także
"Paragony grozy" nie odstraszyły turystów
Choć wielu turystów narzekało na "paragony grozy" i wzrost cen, to turystów podczas długiego weekendu w Zakopanem nie brakowało. Wczasowicze chętnie korzystali z basenów termalnych oraz szlaków turystycznych. Największą popularnością cieszyło się tradycyjnie Morskie Oko.
Ruch na szlaku na Giewont był tak duży, że przed kopułą szczytową tworzyły się kolejki czekających do wejścia na szczyt. Oblegane były również doliny Kościeliska i Chochołowska, a mniejszym zainteresowaniem cieszyły się inne doliny: Strążyska, Białego i Olczyska.
- Goście najchętniej wędrowali do wysokości tatrzańskich schronisk, ale oblężenie przeżywała też kolejka linowa na Kasprowy Wierch. Na popularnych Krupówkach przez cały weekend było bardzo gwarno, a tamtejsze restauracje nie mogły narzekać na brak klientów - ocenił Wagner.
Zakopane w tym roku jest oblegane nie tylko przez polskich turystów, ale również gości z krajów arabskich: Kataru, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Arabii Saudyjskiej. Również chętnie przyjeżdżają Skandynawowie, Litwini, Węgrzy Słowacy oraz Czesi, którzy wcześniej nie odwiedzali Podhala.