Zapukają do drzwi. Kontrole w całym kraju

Trwają kontrole (zdj. ilustracyjne)
Trwają kontrole (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images | Michal Fludra/NurPhoto

19.12.2023 09:26

Sezon grzewczy jest w pełnym rozkwicie, co oznacza, że właściciele domów i mieszkań powinni być przygotowani na kontrolę pieca. Kontrolerzy, którzy mają prawo wejść na prywatną posesję, mogą zadać pytania dotyczące typu ogrzewania, a nawet zajrzeć do pieca i pobrać próbki popiołu.

Kontrole pieców są zazwyczaj przeprowadzane wyrywkowo, ale niekiedy są one wynikiem zgłoszenia. Osoby uprawnione do przeprowadzania tych kontroli to strażnicy miejscy/gminni oraz urzędnicy z urzędu marszałkowskiego, gminy, miasta czy powiatu, którzy legitymują się odpowiednimi dokumentami. Kontrole te są kluczowym elementem działań mających na celu walkę ze smogiem.

Straż miejska może przeprowadzić kontrolę

Kontrolujemy, informujemy, ale także karzemy, gdyż problem spalania odpadów i nieprzestrzegania przepisów uchwały antysmogowej nadal występuje - podkreśla Waldemar Forysiak, zastępca komendanta Straży Miejskiej Wrocławia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Psycholog milionerów: "Folwark przetrwał w polskich firmach - Jacek Santorski - Biznes Klasa #9

Zgodnie z ustawą z dnia 29 września 2022 r. o zasadach realizacji programów wsparcia przedsiębiorców w związku z sytuacją na rynku energii w latach 2022-2024, rząd dopuścił możliwość spalania paliw stałych, które były do tej pory zabronione. Wśród nich znajdują się m.in.: węgiel brunatny oraz produkty w postaci stałej, otrzymywane w procesie przeróbki termicznej węgla kamiennego lub węgla brunatnego przeznaczonych do spalania, np. koks czy kostka z miału z węgla kamiennego.

Strażnika miejskiego lub urzędnika upoważnionego do przeprowadzania kontroli należy wpuścić na posesję i jeżeli tego żąda również do domu. Takie uprawnienia wynikają wprost z art. 379 ust. 6. ustawy o ochronie środowiska.

Nie wpuszczenie kontrolera jest naruszeniem prawa. W takiej sytuacji urzędnik ma prawo wezwać policję. Za utrudnianie lub udaremnienie kontroli grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Co do zasady, absolutnie niedopuszczalne jest spalanie wszelkich odpadów, takich jak plastikowe butelki, płyty, meble, ramy okienne, zarówno wykonane z plastiku, jak i te drewniane, lakierowane oraz opony. "Żadne wypowiedzi polityków czy innych osób tego nie zmieniają i apelujemy, żeby wrocławianie o tym pamiętali dla zdrowia nas wszystkich" - podkreśla Piotr Szereda, oskarżyciel publiczny Straży Miejskiej Wrocławia.

W 2021 r. strażnicy miejscy z Wrocławia przeprowadzili ponad 7,5 tys. kontroli i wystawili 149 mandatów na kwotę ponad 45 tys. zł. W sumie skontrolowano ponad 4200 pieców. W 2020 r. liczba kontroli wyniosła blisko 5 tys., a liczba wykroczeń przekroczyła 200, co skutkowało nałożeniem 169 mandatów na łączną kwotę ponad 46 tys. złotych.

Źródło artykułu:o2pl
Komentarze (199)