Zatrzymali ponad 800 litrów napojów. Wykryli mnóstwo nieprawidłowości
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) w Krakowie nie zezwoliła na wjazd do Polski ponad 800 litrów napojów bezalkoholowych z Armenii. W trakcie kontroli służby wykryły mnóstwo błędów w oznakowaniu produktów.
08.07.2024 20:42
Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych poinformował na Facebooku, że podobnie jak w wielu innych przypadkach "decyzjom nadano rygor natychmiastowej wykonalności".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Napoje z Armenii w rękach służb. Wykryto rażące błędy
Tym razem IJHARS w Krakowie wydał dwie negatywne decyzje w sprawie towarów z zagranicy. W komunikacie czytamy, że dotyczą one "dwóch partii napojów bezalkoholowych o łącznej objętości 840 l importowanych z Armenii".
Kontrolerzy podjęli decyzję, że te produkty nie mogą zostać wprowadzone na rynek. Powodem były liczne nieprawidłowości z oznakowaniu.
W trakcie kontroli okazało się, że na opakowaniach stosowano niedozwolony komunikat o braku GMO, a wysokość cyfr i liter w informacji o ilości nominalnej produktów była zbyt mała.
Dodatkowo "brakowało ilościowej zawartości owoców wskazanych w nazwie wyrobu oraz będących elementem grafiki oznakowania". Kontrolerzy dopatrzyli się również, że informacje o wartości odżywczej były podane w niewłaściwy sposób.
IJHARS na tropie wadliwych napojów
To już kolejny raz, kiedy służby mają wątpliwości do napojów sprowadzanych do Polski. W kwietniu 2024 r. IJHARS w Białymstoku wydała decyzję o zakazie wprowadzenia do Polski 14 tys. litrów soków i nektarów z Ukrainy. Powodem tej decyzji były "zaniżona zawartość cukru i nieprawidłowe oznaczenie".
Zaledwie kilka dni później inspektorzy z Białegostoku zatrzymali partię 2 403 litrów wina gronowego czerwonego importowanego z Chile. W alkoholu stwierdzono bowiem "obecność niedozwolonej sacharozy".
Do zadań IJHARS należy sprawowanie kontroli nad jakością handlową artykułów rolno-spożywczych. To właśnie ta instytucja kontroluje ich warunki składowania oraz transportu.